@Kondono: Tak, więc bez sensu zakazywać, ale widać taka polityka. Zresztą Lucasfilm jeszcze za czasów Lucasa miał głęboko w dupie fanów, (cyt.) ci i tak obejrzą.
@Linuksiarz1: raczej ich celem jest dobicie marki Star Wars. Najpierw #!$%@? do bólu filmy z bezsensowną fabułą, potem zamykanie fajnie zapowiadających się (i prawie gotowych) gier, teraz to.
@mintor: tak - pierwsze trzy filmy kleiły się ze sobą i trzymały poziom i jako taką powagę. Kolejne trzy epizody to były bajko-komedie dla małych dzieci. Z ostatnio wypuszczonych filmów tylko Rogue One był jako tako na poziomie - ale ogólnie są to filmy robione trochę na siłę bez ładu i składu i widać w nich bardzo BARDZO wpływ obecnej poprawności politycznej.
Ktoś wie dokładnie jakim cudem można taki projekt zablokować? Znawcą nie jestem ale jeżeli to miał być mod, projekt kompletnie niekomercyjny, to do żadnego naruszenia praw intelektualnych nie doszło. Jeżeli do uruchomienia tego odświeżonego KotORa wymagany był zwykły to spokojnie można to traktować tylko jako modyfikacje, nawet jeżeli w zasadzie przepisanoby całą grę od nowa.
Także pismo-straszak od Disneya to jedno ale wcale nie wydaje mi się, żeby to była prawdziwa przyczyna
@DiscoKhan: Naruszają trademarki i jak najbardziej własność intelektualną wydawcy (koncept gry, dialogi, levele, scenariusz). Prawo USA niestety wymaga ciągłego udowadniania że walczy się o swój trademark ponieważ zaniechanie tego może doprowadzić do jego utracenia, dlatego wszystkie tego rodzaju projekty są mordowane przez firmy. Mody działają wewnątrz gry stworzonej przez developera i są pokryte w licencji na grę na którą zgadasz się zakupując ją, więc jest to całkowicie inna działka.
-ludzie chcą takich gier jak KotOR -znalazła się banda piwniczaków, która zrobiła remaster za free w piwnicy -ludzie grają jak #!$%@? -możesz wykupić ich pracę za psi #!$%@? i sprzedawać jako swoją -zarobić miliony monet -zaplusować tym u fanów -zamiast tego srasz na ich pracę -usuwasz wszystkie kopie -zamykasz projekt -meanwhile wypuszczając jakieś biedasymulatory tańca czy plastikowe zabawki których nikt nie kupuje -a także serial dla dzieci puszczany w środku nocy z
Ogromne korporacje zarabiające rok do roku miliardy dolarów powinny konsultować swoje decyzje biznesowe z wykopkowymi ekspertami, bo przecież same gówno się znają na prowadzeniu biznesu i mają czelność zabijać w zarodku oddolne projekty naruszające ich znaki towarowe i prawa do marki warte fortunę.
@Elodin: 1. Umiesz into PR? 2. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać cuckizm i bezgraniczne zaufanie w myśl "osoba w krawacie nie może się mylić, bo przecież jest na
Szczerze, i tak pewnie nic by nie wyszło. Takie projekty często są - "stara popularna gra na Unreal Engine 4", ale zwykle na kilku filmikach się kończy, a potem projekt się rozpada, bo okazuje się, że napisanie gry to nie tylko przeciągnięcie paru modeli na scenę, a nikt nie chce pisać brudnej logiki gry i nudnego kodu.
@haxx: bo o to w tym wszystkim chodzi. Jakby chcieli wypuścić grę to by zrobili do końca i wypuścili w sieci, gdzieś do pobrania. Wypuszczając filmik wiedzieli na 100% że dostaną C&D, więc to był raczej pokaż umiejętności. Patrzcie co zrobiliśmy, a teraz dajcie nam pracę (niekoniecznie przy sw).
Ktoś widział ukończony fanowski remaster czegokolwiek? Serio pytam, bo zdarzyło mi się coś tam wpłacić na jakiś projekt i widzę że kasę ciągle się zbiera, a efektów nie widać. Czekam na Trespasser, miał być już parę lat tamu i postępów nie widać, poza tym co wrzucili na yt dawno temu
@ncpnc: *Black Mesa ;) Jeszcze muszą skończyć etapy Xen, ale już ostatnie poprawki wprowadzają. Tylko, że to jest projekt ze wsparciem Valve, a takie EA to się prędzej zesra niż w czyś pomoże.
proces niszczenia marki SW ruszył pełną parą. ciekawe na co chcą skierować uwagę konsumentów, zapewne na ekranizację oczojebnych komiksów, na którzy dużo lepiej się zarabia i tworzy "światopoglądy"
ps. wiecie dlaczego na SW kiepski się dziś zarabia? jednym z powodów jest to, że bardzo trudno lokować tam reklamy produktów i wielu usług. fabuła zakłada brak "ziemskich" rozwiązań, więc reklamodawcy mają ciężko.
@tomsgt: Przecież to właśnie filmy są największą reklamą całej marki. Nie byłoby reszty, gdyby nie one, więc trochę na wyrost jest twierdzenie, że one są przy okazji. Poza tym zarabialiby na nich grubą kasę, jak superherosi, ale są #!$%@? i mają świra na punkcie dyktatury i szerzenia światopoglądu.
Komentarze (97)
najlepsze
Oni prawnie to muszą robić, żeby nie utracić praw do marki.
Także pismo-straszak od Disneya to jedno ale wcale nie wydaje mi się, żeby to była prawdziwa przyczyna
Mody działają wewnątrz gry stworzonej przez developera i są pokryte w licencji na grę na którą zgadasz się zakupując ją, więc jest to całkowicie inna działka.
-znalazła się banda piwniczaków, która zrobiła remaster za free w piwnicy
-ludzie grają jak #!$%@?
-możesz wykupić ich pracę za psi #!$%@? i sprzedawać jako swoją
-zarobić miliony monet
-zaplusować tym u fanów
-zamiast tego srasz na ich pracę
-usuwasz wszystkie kopie
-zamykasz projekt
-meanwhile wypuszczając jakieś biedasymulatory tańca czy plastikowe zabawki których nikt nie kupuje
-a także serial dla dzieci puszczany w środku nocy z
@Elodin:
1. Umiesz into PR?
2. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać cuckizm i bezgraniczne zaufanie w myśl "osoba w krawacie nie może się mylić, bo przecież jest na
@WodzNaczelny: oni nawet na to nie zwracają uwagi bo są zajeci wprowadzaniem większej ilości silnych postaci żeńskich co jest super cool obecnie.
ps. wiecie dlaczego na SW kiepski się dziś zarabia? jednym z powodów jest to, że bardzo trudno lokować tam reklamy produktów i wielu usług. fabuła zakłada brak "ziemskich" rozwiązań, więc reklamodawcy mają ciężko.
Komentarz usunięty przez moderatora