Cmentarz = miejsce do zarobienia kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie (?!)
Dawniej kradło się jednego, czy dwa znicze, czasami kwiaty... Dziś istnieją całe "firmy" zajmujące się kradzieżami na cmentarzach. Demontują nawet płyty z grobów, by po kilku godzinach sprzedać je nieświadomym klientom za kilkaset złotych. Proceder jest banalnie prosty, a zarobki kolosalne...
T.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Najbardziej przeraża mnie gdy widzę groby osób, którymi nikt nie zajmował się przed śmiercią,
Jestem fanem wszystkiego co Amerykańskie jednak cmentarze wolę nasze. Głównie ze względu na klimat, te porośnięte krzakami nagrobki, gałęzie przypominające trupie ręce. Najlepsze są te stare, nadgryzione zębem czasu i otoczone zewsząd drzewami
Spoko, też wpadnę, jak kiedyś zajdziesz sobie na grób rodziców, czy kogoś z rodziny to się nie zdziw, jak spotkasz tylko kupkę ziemi ;-)