Już kilka razy mianem takie akcje, że ktoś w sobotę poszarpał klamkę i uciekł. A raz jakiś koleś wlazł, a ja mu powiedziałem że pomylił mieszkania. Dopiero później się zorientowałem że to nie o to chodziło.
@franz: to ciekawe że nie boją się tak wp*erdolić komuś na mieszkanie, zawsze jest opcja że złodziej wbije do domu jakichś karków albo innych ciemnych typów co go w afekcie zaatakują takie złodzieje kamikadze
W latach 90-tych tak kradli przedstawiciele narodowości romskiej. Łapali za klamkę otwierali drzwi i kroili wszystko co było w zasięgu ręki a zdarzały się bardziej zuchwałe akcje, gdzie łazili po całym domu. Sam miałem podobną akcję. Do drzwi puka cyganka z dzieckiem na ręku i jęczy jak to jej źle - otworzyła jej mama i zamiast od razu p--------ć drzwiami, stoi i jej słucha...w tym czasie do domu wpada dwójka gówniaków i
@niebylotematu808 męczyli tak przez długie lata moją 90 letnią sąsiadkę kilka razy w miesiącu i nawet łańcuszek w drzwiach nie pomagał. Gdyby nie sąsiedzi, to pewnie wynieśliby cały dom. Policja oczywiście niezainteresowana, bo po jej przybyciu już nikogo nie było, a w sumie nic się nie wydarzyło, bo sąsiedzi zareagowali.
Po pewnym czasie się skończyło. Słyszałem plotki, że to przez to, że kiedyś zaczęli nękać babkę jakiegoś wpływowego kibola, który im
Podejrzewam, że około 30% sąsiadów w ogóle nie zamyka drzwi. Niektórzy pewnie jak zapomną to nawet na noc. Ja jak byłem mały to nawet jak się po kilkanaście razy dziennie z domu wychodziło i wchodziło to się pukało do drzwi i czekało aż rodzice otworzą.
@ReggieSomething tym mordercą był Richard Chase. Bardzo ciekawy facet. Kupował zwierzęta, wrzucał do blendera i pił ich krew, bo wierzył, że naziści kradną jego krew podczas snu.
Kary dla złodziejów powinny być dużo surowsze a i sama resocjalizacja powinna mieć miejsce w łagrach. To nie do pomyślenia, że ty pracujesz żeby sobie kupić telefon/samochód/telewizor czy komputer a tu taki cwaniaczek włamie się do mieszkania i sobie to przywłaszczy, złapany tłumacząc jak to on nie miał trudno. Na budowie robotę znaleźć można z dnia na dzień, skoro na tyle sprawny fizycznie że potrafi kraść, to powinien sobie i w pracy
@Inhale Wielokrotnie powielana bzdura. To co odstrasza to wypadkowa wysokości i nieuchronności kary. Te dwie względne muszą się ze sobą łączyć.
Załóżmy hipotetyczną sytuację - wg prawa wysokość kary nie ma znaczenia, liczy się nieuchronność kary. Złodziej wie, że na klatce schodowej jest monitoring i wie, że zostanie rozpoznany, jednak rower tam stojący o wartości 5000 zł jest kuszący. Kara za to to grzywna 100 zł - odstraszy go? Wątpię. Idźmy
Jak mieszkałem w dużym bloku z windą to był standard, duże bloki ściągają patologie, od rana do wieczora chodzili jak nie akwizytorzy, jehowi, bezdomni, świrnięci sąsiedzi spacerujący po klatce z wiadrem wody (bo ma chorą nogę i musi chodzić) i złodzieje co szarpali za klamkę. Z klatki schodowej kradli wszystko, tak samo z windy notorycznie ktoś kradł żarówkę, ogólnie nie polecam.
@qcqq: trochę szkoda że nie kradną wszystkiego z klatek bo obecnie klatki schodowe wyglądają jak magazyny. Nie mozna normalnie przejść bo wszystkie piętra z------e rowerami, wózkami dziecięcymi, kartonami, butami, i czesto jakiś leniwy sąsiad wystawi na korytarz śmieci bo nie chce mu sie ich wyrzucac i leżą i śmierdzą przez całą noc bo wrzuci jak rano do pracy bedzie szedł o ile nie zapomni.
i czesto jakiś leniwy sąsiad wystawi na korytarz śmieci bo nie chce mu sie ich wyrzucac i leżą i śmierdzą przez całą noc bo wrzuci jak rano do pracy bedzie szedł o ile nie zapomni.
@ja_mateo: Takim sie podcina zyletka spod worka, szybko sie naucza ( ͡°͜ʖ͡°)
Od dziecka jestem nauczony zamykać drzwi na zamek - czy to jak wychodzę z mieszkania, czy jak do niego wchodzę.
Jakieś 10 lat temu miałem ze znajomymi za to taką akcję... Koleżanka mieszkała na parterze, na w miarę normalnym osiedlu (w porównaniu do tych okrytych złą sławą w moim mieście). Przed jej klatką stało chyba 5 kolesi, których kojarzyliśmy tyle o ile z widzenia i wiedzieliśmy, że to miejscowe mikro-gangusy. Weszliśmy do
W UK to dopiero plaga złodziei . Sam musiałem zainstalować alarm w domu i światło z czujnikiem przed wejściem do domu , cyganie chodziły i pukały szarpały o różnych porach za klamkę , kilka dni czatowali przy pobliskich chatach a nawet swoje małe bachory wysyłali małe gnoje sprawdzały czy ktoś jest w domu . Na prawdę miałem z tym duży problem , bo mieszkam koło parku i w razie policji szczury uciekały
Skubani połaszą się o wszystko. Słyszałem od jednego pracownika, że w ten sposób ukradli mu mop do podłogi. Usłyszał, że drzwi sie otwierają, byl jakiś szelest i tyle. Wyszedł z kuchni zobaczyć co się wydarzyło i na początku nie zauważył, że ktoś złapał mop i uciekł. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ustawił tam mop po to, aby pamiętać żeby go wyrzucić do śmieci, bo już był zużyty. Nawet był wdzięczny,
@Ortofenylofenolan_sodu: pewnie w portfelu albo na szafce/półce przy drzwiach @Pituch: pewnie brytole albo turki (⌒(oo)⌒) Herbatkę zobaczyli i pociagnęło ich jak ćpuna do kompotu (ʘ‿ʘ) może ktoś pomyślał, że to zioło albo był wyrafinowanym konserem herbatki i nie mógł się oprzeć pokusie ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (181)
najlepsze
takie złodzieje kamikadze
Po pewnym czasie się skończyło. Słyszałem plotki, że to przez to, że kiedyś zaczęli nękać babkę jakiegoś wpływowego kibola, który im
Załóżmy hipotetyczną sytuację - wg prawa wysokość kary nie ma znaczenia, liczy się nieuchronność kary. Złodziej wie, że na klatce schodowej jest monitoring i wie, że zostanie rozpoznany, jednak rower tam stojący o wartości 5000 zł jest kuszący. Kara za to to grzywna 100 zł - odstraszy go? Wątpię. Idźmy
@ja_mateo: Takim sie podcina zyletka spod worka, szybko sie naucza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakieś 10 lat temu miałem ze znajomymi za to taką akcję...
Koleżanka mieszkała na parterze, na w miarę normalnym osiedlu (w porównaniu do tych okrytych złą sławą w moim mieście). Przed jej klatką stało chyba 5 kolesi, których kojarzyliśmy tyle o ile z widzenia i wiedzieliśmy, że to miejscowe mikro-gangusy. Weszliśmy do
@mielon: kij z cyganami, kto to u Ciebie w parku rozbija się bolidem F1? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps to ciągnik z kosiarką ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Pituch: pewnie brytole albo turki (⌒(oo)⌒) Herbatkę zobaczyli i pociagnęło ich jak ćpuna do kompotu (ʘ‿ʘ) może ktoś pomyślał, że to zioło albo był wyrafinowanym konserem herbatki i nie mógł się oprzeć pokusie ¯\_(ツ)_/¯
@ciuplowski nie, bo z------i jeszcze zasniedziala przypinke z malyszem z początków malyszomanii :p
Lomem mi w------i zamek górny, dolny spasowali