Do ciężkiej pracy w Polsce? Sprowadzimy niewolników z Nepalu
![Do ciężkiej pracy w Polsce? Sprowadzimy niewolników z Nepalu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_AheqWdiSEoiA1bZOEwB0sPQUux46YUT4,w300h194.jpg)
Gorąco polecam Azjatów - mówi właściciel agencji pracy tymczasowej z Katowic. - Najlepsi są Nepalczycy. Zręczni, szybcy, tani, po dwanaście godzin pracują. Wiem, bo do Polski przywiozłem ich już z 1000
- #
- #
- #
- #
- 213
- Odpowiedz
Komentarze (213)
najlepsze
– Gdzie jesteś?! – krzyczy głos w słuchawce. Jego właściciela, rosłego mężczyznę, Sapana widziała tylko raz – tuż po przylocie do Warszawy. Był z agencji. Wydawał się miły, a ją zaślepiało szczęście. Właśnie stawiała swój pierwszy krok w lepszym polskim życiu.
– Polska jest bez znaczenia. Ważne, że leży w Europie – mówi Sapana, gdy pytam, dlaczego zdecydowała się tu przyjechać.
Europa jako dobra nowina funkcjonuje w Nepalu dzięki sieci posłańców. Ktoś coś usłyszy, przekaże dalej. Sapanę Europa zastała w kuchni, gdy lepiła z córką pierożki momo. Przyszedł sąsiad i zanim zdążyła podnieść wzrok znad stolnicy, oznajmił: „Jadę do Europy. Podobno można zarobić dobre pieniądze, sprowadzić rodzinę i zostać na zawsze”.
Sapana poczuła ukłucie w sercu. Od lat mężowie jej koleżanek zarabiali na chleb, stojąc przy taśmach malezyjskich fabryk, albo jechali do któregoś z krajów Zatoki Perskiej. Wracali, zostawali z rodzinami kilka lat, a gdy oszczędności się kończyły, znowu wyjeżdżali.
@SkarykaturaIizowany_prestidigitator:
Już tu widać raka. W ogóle wszelkie agencje pracy to głupie choooje wyzyskujące pracę innych. To tyle.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/afera-tasmowa-to-mowil-mateusz-morawiecki-na-tasmie-od-sowy-i-przyjaciol/gcc4sl6
Premier
Brak presji na podwyżkę spowoduje że kapitał zamiast szukać wysokich technologii obarczonych ryzykiem będzie pchał kasy w gównofirmy o pewnym zysku, bo umówmy się nawet jak jakiś przedsiębiorca odłoży hajs to #!$%@? prawo nie zachęci go do otwierania jakiegoś high-tech nad Wisłą. W excelu to
Kwintesencja multi-kulti w dwóch zdaniach.
@real_dandy: wszystkie fabryki smrodu czy to polskie czy zagraniczne stosują takie zagrywki w celu "cięcia kosztów". A ty generalizujesz, że tylko Polacy.
Co więcej, edukacja nie musi się wiązać ze szkołą ale np. z kursami zawodowymi organizowanymi przez dostawców technologii czy sprzętu.
Pozdrawiam
@Variv: "– Agent zapewniał, że nie mam się czym martwić. Za osiem godzin pracy pięć dni w tygodniu zarobię 500 euro, a z nadgodzin wyrobię kolejne 300. Dług szybko zwrócę – wylicza Sapana."
Mieszkaj w chatce z gówna, nie miej żadnych umiejętności i uwierz w to, że w biednym kraju dadzą 2k Euro miesięcznie ( ͡°
@Variv:
Ale Afrykańczycy którzy przez płot do Hiszpańskiej cześci Afryki przełażą WIERZĄ W TO SAMO
Też są pośrednicy którzy bajki sprzedają a oni to kupują, i w kilka osób zrzucają się na
http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/578069,polowanie-na-pracownikow-z-korei-polnocnej.html
@sublingual: a jaka jest mentalnosc calego zachodu przenoszacego fabryki do krajow gdzie wyzysk jest tak z 5 razy wiekszy niz u nas? ktos na swiecie nie lubi wyzyskiwac ludzi?