"Impreza" w sklepie jako sposób na zakaz sprzedaży alkoholu.
Pomysłowy właściciel sklepu monopolowego bardzo szybko poradził sobie z głupim zakazem i zaczął urządzać w sklepie „imprezy
Cziken1986 z- #
- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Pomysłowy właściciel sklepu monopolowego bardzo szybko poradził sobie z głupim zakazem i zaczął urządzać w sklepie „imprezy
Cziken1986 z
Komentarze (58)
najlepsze
@tylkoatari: Tylko myślę że to musiałby być dedykowany lokal tylko dla alkoholu.
1. Na sprzedawanie alkoholu do spożycia na miejscu potrzebna jest koncesja gastronomiczna, a nie detaliczna
2. Impreza zamknięta to nie jest, bo może wejść kazdy
3. Jeżeli ktoś by jednak próbował się bawić w koncesje gastronomiczna to wymaga ona chociażby toalet dla gości i odbioru sanepidu
4. Impreza masowa może miec alkohol wyłącznie do 3,5
Ja Ci powiem jak soe skonczy historia tego sklepu. Facet straci koncesje i jeszcze narazi się na odpowiedzialność karna za sprzedaż alkoholi bez wymaganej koncesji - bo nie trzymanie się warunków koncesji to tak jakbyś jej nie miał.
A ani Twój cwaniacki sposób rozumowania ani ceanixtawo sklepikarza nie obronią się przed