Pani Teresa miała rozległy wylew. Lekarz stwierdził, że to grypa żołądkowa
Szpital w Zabrzu nie pomógł pacjentce z wylewem. – Zadzwoniłam na pogotowie. W ogóle nie brali pod uwagę, by przyjechać. Przełączyli mnie do lekarki, która stwierdziła przez telefon: grypa żołądkowa – mówi
Horsebeateriusz z- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
Ratownictwo nie bez powodu nie jeździ do każdej pierdoły - są powiaty w których notorycznie do zabezpieczenia pacjenta wysyłana jest straż pożarna, bo akurat nie ma wolnego zespołu. Brakuje karetek, brakuje ratowników. A ludzie i tak będą dzwonić ze sraczką na 999/112 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@WzAzgadula: A 112 nie łączy z konsultantem medycznym który ocenia czy jest wyjazd czy odmowa?
Może o to chodzi?
heheszki
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Przez takich debili dużo ludzi umiera, a zaufanie do lekarzy spada. Potem jest rozkwit grup Zięby/Czerniaka i innych szarlatanów.