Umorzenie albo brak postępowania. Za zbrodnie na zwierzętach płaci niewielu
![Umorzenie albo brak postępowania. Za zbrodnie na zwierzętach płaci niewielu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ji8rkknwzNha9o7kYrk3d4NXfwV9DH0D,w300h194.jpg)
80 procent zgłoszonych spraw związanych z przestępstwami na zwierzętach kończy się umorzeniem albo odmową wszczęcia postępowania karnego - wynika z najnowszego raportu Stowarzyszenia Ekostraż i Fundacji Czarna Owca Pana Kota.
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Np. na takiej wsi, Paciaciakowa okłada kundla prętem, wiedzą o tym wszyscy mieszkańcy, łącznie z dzielnicowym.
Ale żaden tego nie zgłosi, bo "nie chce mieć kłopotów".
Bo niestety-dla zwykłego Kowalskiego mieszkającego w wielkim mieście, łażenie raz w miesiącu na rozprawy, ciąganie po policjach, sądach, składanie zeznań to wysiłek, a co dopiero dla jakiegoś gościa, który mieszka pośrodku niczego, maks 100 mieszkańców, wszyscy zamiast
@WodzNaczelny: no bo właśnie nikomu nie chce się wykrywać / zgłaszać spraw, które zostaną umorzone.
Jak za 0,1g trawy nie ma umorzeń tylko zawiasy to od razu policmajstrom się chce trzepać każdego i wszędzie.
Jak ktoś zgłosi maltretowanie psa to nie chce się im dupy ruszyć, a tylko powiedz że ktoś ma wagę i woreczki strunowe to lecą że się mało nie
Zwierzę nie zadzwoni na 112 czy zgłosi się na komisariat. Ktoś kto tak... A #!$%@? z tym. Kary powinny być takie same albo i większe tak jak za pobicie/okaleczenie człowieka. Jeśli ktoś może tak skatować bezbronne zwierze, to jest najwyżej podczłowiekiem i nie powinien być pełnoprawnym obywatelem.
@Yakuza123: cholera, gdzie ty żyjesz? W Bangladeszu?
Ktoś, kto znęca się nad słabszą żywą istotą, ma problemy natury psychicznej i stanowi potencjalne zagrożenie dla społeczeństwa.
@aleksiej-trexlebov: Brednia. Co ma bestialstwo wobec zwierząt z jedzeniem mięsa?
@kszlegion: A skąd wiesz, że akceptuję?
Ludźmi, którzy przedstawiają takie opinię, gardzę jak tylko mogę. Nawet nie chce mi się wchodzić w polemikę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Swoją drogą kary za zabicie zwierzęcia są zbyt wielkie, a zakres zbyt szeroki. Teraz organizacje prozwierzęce domagają się traktowania braku rozpoznania choroby jako dręczenia zwierzęcia.
ba jakis czas temu wykopki spuszczaly sie nad typkiem ktory z takim przekonaniem stwierdzil ze bozia dala nam zwierzeta futerkowe zeby je tego futra pozbawiac
#bekazprawakow