Z konta klienta zginęły 62 tysiące. Eurobank: "Nie wiemy, gdzie się podziały".

- Usłyszałem, że pieniądze z mojego konta po prostu zniknęły i bank nie wie, gdzie się podziały - relacjonuje poszkodowany.

[wincent]

Eurobank - co jeszcze możemy dla ciebie zrobić?

[armiin]

@wincent: Oddaj pieniądze k!%$a !

[swierzaq]

@armiin: Super partia!!

[olddev]

Banki mają to w d@#$. Wciąż nie rozumiem handlarzy narkotyków i niewolników. Przecież łatwiej założyć bank i robić to samo zgodnie z prawem zarabiając większe pieniądze... No i nikt nigdy nic ci nie zrobi. Jesteś w końcu "instytucją zaufania publicznego"

[wyrwiflak]

@olddev: Może handlują by uzbierać 5 milionów euro wkładu potrzebnych do założenia banku ;)

[n.....a]

@olddev: No ja nie chcę robić reklamy tylko porozmawiać więc mam konto w Lukas banku i raz włożyłem kartę do bankomatu euronetu który był zainfekowany dodatkową klawiaturą i czytnikami. Nie sprawdzam często stanu konta więc dopiero po kilkunastu dniach dzwoni do mnie bank i chce moich danych aby poprowadzić dalszą rozmowę. Mówię, że danych przez telefon nie podaję bo boję się oszustów więc dogadałem si, że sam zaraz oddzwonię na

[yakuzatti]

Były tu pieniądze, a teraz ich nie ma!

[Y.....k]

@yakuzatti: Zupełnie jak z pijakami na skwerkach.

[kobiaszu]

A może impreza była zbyt epicka?

[TehNoLogic]

@kobiaszu: Jak można w Danii, to można i w Holandii.

[bulzaj]

No bez przesady - wcale mnie nie dziwi, że bank aż tak bardzo nie kwapi się się do zwrotu takiej kasy bez jakichkolwiek dowodów. Sami złożyli doniesienie do prokuratury, więc nie można powiedzieć, że nie robią absolutnie nic.

Gdyby tylko na takiej zasadzie zwracali 60 000 zł, momentalnie dałbym znajomemu wszystkie swoje karty z PINami i bilet do Holandii a sam pojechał z rodziną na wakacje. Znajomy dostałby działkę, ja zgarnąłbym kasę

[YAZZoo]

@bulzaj: Dokładnie to chciałem napisać. Sprawa dla policji i prokuratury, a nie do protestu na ulicy...

[bulzaj]

@frastrat:

Transakcje bankowe to nie czary, wszystko jest przecież rejestrowane na każdym etapie.Bank przecież wie, kto wypłacał kasę - czy użył jego karty, czy użył poprawnego kodu PIN, z jakiego korzystał bankomatu, gdzie były dokonywane poprzednie transakcje i w końcu - kto ją wypłacał - na każdym bankomacie są kamery. Na tej podstawie można ustalić co się z kasą stało.

I na tej podstawie bank stwierdził, że pieniądze zostały wypłacone z bankomatu w

[XPL0173R]

Swego czasu ich windykacja wyglądała tak, że za jedną zaległą ratę potrafili straszyć komornikiem, informować szefa, sąsiadów, wydzwaniać 5 razy dziennie i dosłownie niszczyć człowieka byle tylko wpłacił zaległość tego samego dnia. Z tego co wiem jedną kobietę nawet tak nastraszyli, że zawału dostała:P Teraz ponoć po paru przegranych procesach muszą traktować ludzi trochę łągodniej, ale dalej jak g---o.

btw: Światem rządzi pieniądz. Pieniądzem rządzą bankierzy. Jakieś pytania?

[Kaczypawlak]

@XPL0173R: przecież jak była cała afera z kryzysem i złymi kredytami to anulowali je także tym ludziom, którzy zdążyli je podpisać na tamtych warunkach (a rzekomo prawo, nie może działać wstecz). Inne banki jak np. Polbank podzieliły klientów na różne kategorie i tych co podpisali te umowy nie potraktowali po macoszemu.

[taknie]

Pikieta pod bankiem "najlepszą" reklamą dla banku!

[sl0wik]

Ja dołączę rekomendacje aby nie używać w bankomatach WBK kart zagranicznych. W ciągu ostatniego roku korzystałem z karty w 8 różnych krajach - bez najmniejszego problemu. Nawet w dziurach typu Paragwaj wszystko było ok! Oczywiście przylatuje do Polski i na dzień dobry bankomat kradnie mi kartę. Powiedział bym że "zdarza się", ale to się zdarzyło 3 razy w ciągu roku!! Pierwszym razem dałem sobie wmówić (przez dyrektora placówki) że pin źle wpisałem i że przy zagranicznych kartach czasem starczy jedna błędna próba. Drugim razem uznałem że to bankomat jest wadliwy (ten sam który zabrał mi kartę za pierwszym razem). Jak już mi zjadło trzeci raz to upewniłem się że cała ta sieć to kpina. Po każdej próbie mimo dużych scen karty mi nie wydano! Mieli ją w ręku ale mówili że muszą ja odesłać do oddalonej o parę tysięcy kilometrów siedziby, a następnie muszą mi ją kurierem odesłać.

WBK: to nie nasza wina - my tylko realizujemy komendy Visa Europe

Bank zagraniczny: u nas na koncie wszystko jest ok, i karta została zabrana bezpodstawnie. Prawdopodobnie mają uszkodzony bankomat.

Visa

[Pawel28]

@sl0wik: Tez mialem taki przypadek. Teraz jadac do Polski uzywam tylko kart prepaid (tych specjalnie przeznaczonych do podrozowania), kiedy kasa sie konczy przelewam z Visy i po problemie.

[GlobalneOcieplenie]

To było tak:

Kierownik banku: Niech pan nie krzyczy na naszego pracownika. Ja tutaj jestem kierownikiem tej placówki! Nie mamy pańskich pieniędzy i co pan nam zrobi?

Kasjer (do kierownika banku): Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie

[kshush]

Ludzie, onet się tu zrobił na wykopie, gęsty i cuchnący.

Rzetelność dziennikarska nie pozwoliła autorowi artykułu opisać szczegółowo ani kwestii limitów ustalonych przez tego pana, ani rodzaju zabezpieczeń jakie bank stosuje - np. potwierdzenie telefoniczne.

Co do skimmerów - to, że bankomat "należy" do sieci danego banku, nie znaczy, że jest jego własnością, ani że jest przez niego serwisowany. Mamy przecież euronet, cash4you i jeszcze pewnie parę innych firm od bankomatów.

Artykuł

[guciooo]

Głupek trzymał tyle kasy na koncie z kartą zamiast przelać kasę na inne konto a na koncie od karty tylko trzymać kasę na bieżące wydatki.