@Ihyni: Gdzie ty widziałeś coś 300% drożej? Jak kupowałeś tanie gó...wno to i płaciłeś mniej ale na pewno nie 300% Kupiłeś szynkową w markecie to nie znaczy że to było to samo co szynka w mięsnym. Jak kupowałeś odmrażane pieczywopodobne bułki to nie znaczy że to były takie bułki jak z prawdziwej piekarni.
@Xsupermario: W Tesco sprzedawali pół litra wódki za 10 zł pod własną marką... dobrze że zamykają bo rozpijają nam społeczeństwo nawet tego nie ukrywając. Niech idą do diabła.
@ow2b2: Tak w sumie popijając żarty.Raz miałem kaca giganta, kasy brak, ale normalnego gorzkiego mocnego piwa nie chciało mi się i tak, wygrzebałem pare groszy z kieszeni i kupilem sobie to "p--o" i owiem szczerze mam mieszane uczucia, bo niby p--o dla żuli itp ale jest bardzo świene na kaca, mało goryczy, mało alkoholu itp nie smakuje jak niedobre p--o, tylko jak o połowe mniej skoncentrowane smakowo i alkoholowo i
- Bardzo duży wybór, przykładowo chcę kupić mielone mięso wołowe - nie ma problemu, nawet takie z zawartością <10% tłuszczu. Latając po auchanie, carrefourze przeważnie mam problem znaleźć jakiekolwiek. - Produkty rozmieszczone logicznie, zero problemów ze znalezieniem czegokolwiek, alejki podpisane, bardzo dużo miejsca między alejkami (w innym marketach jest zawsze problem z przeciskaniem się między klientami i pracownikami sklepu) - Ceny? Ceny jak ceny, może jest
Nigdy nie lubiłem Tesco. Ani w Polsce ani zagranicą . Z tego co wiem to na wyspach też mieli problemy. Nie wiem dlaczego swoje nieudolne zarządzanie chcą przykryć zakazem handlu przed DWIE niedziele w miesiącu .
W tesco nie ma żadnej obsługi, 500 kas, 1-2 czynne, z czego jedna z pierwszeństwem dla madek z dziećmi, a drugą zrobią pewnie niebawem z pierwszeństwem dla alkoholików lub innych uprzywilejowanych grup społecznych... nie idą w c--j
@wariat_pl: Gdy JA jestem w jakimkolwiek TESCO z okolic, sytuacja praktycznie zawsze jest podobna: kasy samoobsługowe wolne, a ludzie często stoją, czekają, bądź pytają o to, aby "normalną" kasę otworzyć. Kilka razy widziałem, jak się tłum rzucił na taką "normalną" kasę zaraz po jej otwarciu, w sytuacji gdy były ze 2 wolne samoobsługowe.
To prawda, że i ja sam czasami miewam problemy z tymi samoobsługowymi - najczęściej jak waga wariuje i domaga się odłożenia produktu, który już został odłożony - ale zawsze są kobitki z obsługi, które są gotowe do pomocy. W jednym większym TESCO babki wprost nawołują do skorzystania z wolnych samoobsługowych, ale ludzie i tak wolą stać w kolejce do tych
Komentarze (331)
najlepsze
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/handel-sprzedaz-detaliczna-zakaz-handlu,35,0,2413859.html
- Bardzo duży wybór, przykładowo chcę kupić mielone mięso wołowe - nie ma problemu, nawet takie z zawartością <10% tłuszczu. Latając po auchanie, carrefourze przeważnie mam problem znaleźć jakiekolwiek.
- Produkty rozmieszczone logicznie, zero problemów ze znalezieniem czegokolwiek, alejki podpisane, bardzo dużo miejsca między alejkami (w innym marketach jest zawsze problem z przeciskaniem się między klientami i pracownikami sklepu)
- Ceny? Ceny jak ceny, może jest
@keruzam: szansa na rypanie szympansa... ceny u pani Małgosi w warzywniaku są 300% wyższe niż w Tesco
Kilka razy widziałem, jak się tłum rzucił na taką "normalną" kasę zaraz po jej otwarciu, w sytuacji gdy były ze 2 wolne samoobsługowe.
To prawda, że i ja sam czasami miewam problemy z tymi samoobsługowymi - najczęściej jak waga wariuje i domaga się odłożenia produktu, który już został odłożony - ale zawsze są kobitki z obsługi, które są gotowe do pomocy.
W jednym większym TESCO babki wprost nawołują do skorzystania z wolnych samoobsługowych, ale ludzie i tak wolą stać w kolejce do tych
a to ludzie zaczęli mniej jeść, czy coś? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od długiego czasu bardzo kiepsko sobie radzą.
@pomidorowymichal1: zwiększenie kosztów logistyki + odpływ klientów do sobotnich promocji w Lidlu czy Biedronce
@pomidorowymichal1:
a tak trudno zrozumiec, ze nawet w branzy spozywczej masz klienta kupujacego