Najdroższe siku w Szczecinie?
Dwadzieścia złotych – tyle za skorzystanie z toalety w jednej ze szczecińskich restauracji zapłaciła pani Regina, która odwiedziła nasze miasto. Zmuszona nagłą potrzebą weszła do najbliższego na jej drodze...
db95 z- #
- #
- #
- #
- 42
- Odpowiedz
Komentarze (42)
najlepsze
Baba wchodzi do restauracji pyta ile kosztuje skorzystanie z toalety.
Ktoś z obsługi odpowiada 20zł .
Baba na to przystaje i korzysta z WC.
Rozumiałbym gdyby cena została zmieniona po "wykonaniu usługi" ale tu koszt był znany od początku.
W ogóle kto te "artykuły" pisze?
Po pierwsze - opis towaru/usługi musi go dobrze identyfikować. Tego wymogu nie spełnia coś o nazwie "dodatek", w dodatku opodatkowany 8% stawką. Skarbówka na 100% się przyczepi. Stawkami preferencyjnymi mogą być opodatkowane tylko konkretne towary i usługi, z tej nazwy nie wynika żeby to była taka usługa.
A poza tym, nawet gdyby restauracji udało się przekonać US że to
@slx2000: Też bym się do tego przyczepił bo to ewidentne, coś jak te paragony z taxi bez podanej liczbie km i taryfie. Ale fakt, faktem cenę kobieta znała wcześniej.
Macie tutaj street view jak to wygląda, trzeba być naprawdę dzbanem, żeby iść się wyszczać w takie miejsce.
https://www.google.com/maps/@53.4268971,14.5483486,3a,75y,334.88h,84.31t/data=!3m6!1e1!3m4!1sAF1QipNLLszO4b1CHy2pqCJBl6ib58b3i4U7FBhfTMeM!2e10!7i9334!8i4667
Zwłaszcza, że w okolicy są inne lokale i biura, a
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie podoba się? To trzeba było pójść obok.
Przycisnęło? Mówi się trudno. 20 zł to chyba nie jakaś wygórowana cena za uniknięcie paradowania w środku miasta w obszczanych albo posranych gaciach.
Musialam/musialem skorzystac z toalety,a zly prywaciarz ktory utrzymuje lokal,placi ludziom pensje,zusy,srusy chce piniendzy za to,ze sie wysram u niego w kibelku.
A wystarczylo kupic cokolwiek w barze/knajpie i juz nie ma problemu i kibel darmowy.
Ale tutaj trzeba miec odrobine RiGCzu...