Niewidomy nie ma za co wykarmić psa przewodnika
78-letni niewidomy ze Świeradowa-Zdroju może prowadzić życie codzienne tylko dzięki psu przewodnikowi. Pieniądze na jego kupno przekazał anonimowy darczyńca, Teraz pan Marian znów potrzebuje pomocy, bo utrzymanie psa kosztuje, a związek niewidomych przestał wspierać mężczyznę.
a.....a z- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Komentarze (92)
najlepsze
To Ty (jako niewidomy) musisz znać drogę. Pies tylko sygnalizuje Ci niebezpieczeństwo (schody, dołek, przejście dla pieszych itp. itd.).
Pies to taki (bardzo dobry) "dodatek do białej laski".
Ehhh, po raz kolejny widać wyższość prywatnych inicjatyw nad publicznym pitoleniem.
Mój pies jadł tylko suchą karmę z marketu i przeżył 16 lat, no i czasem mu się rzucało resztki z obiadu. A tu człowiek bieduje za 400zł miesięcznie, je bułke z chlebem a psu daje najdroższe mięso, o którym marzą polscy
@spinor: Bzdura. Poczuje a przy tak dużym psie to nawet w stawach poczuje.
Mój pies je karmę drogą a i tak daje mu jeszcze gotowaną wołowinę.
I mam w dupie polskich kulturystów - niech idą do pracy.
200 / 30 to około 6 zł.
6 zł DZIENNIE na żarcie dla psa?!!!!
Miałem psa; wiem, że tyle nie kosztuje.