Wrażliwi studenci powinni być chronieni przed Szekspirem i Dostojewskim.
Działacze z Uniwersytetu Cambridge doszli do wniosku, że szczególnie wrażliwi studenci powinni być chronieni przed Szekspirem, Dostojewskim (a nawet Markiem Twainem - bo rasizm!) Aktywiści walczą o to, aby książki studiowane na uniwersytecie były wyposażone w tz ostrzeżenia "trigger warnings"
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
Jak by na kwestię nie spojrzeć ( pomijając jego faktyczne poglądy ) jest on ikoną lewicowej utopii. Która była pozytywną inspiracją dla co najmniej już dwóch pokoleń ludzi. W której zresztą też promował twórczość Szekspira.
Dobrze że to się nie działo w Polsce, bo pewnie Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny domagałby się dla szefa polskiego oddziału firmy kary więzienia za bezprawne zwolnienie niepokornego pracownika :)
Jako dziecko miewałam koszmary przez te trzy zdrowaśki i resztę tego horroru.
„Janko Muzykant” to samo...
"Łyska z pokładu Idy" do dzisiaj pamiętam...
tylko, ze wiesz, życie to nie jest zbiór pozytywnych i miłych doświadczeń. Takie lektury pomagały człowieka przygotować do dorosłego życia.
Bodajże na Black Mirror był taki episod - dorastająca dziewczyna miała wszczepioną elektronikę cenzurującą niemiłe doświadczenia. Morał sobie łatwo wyobrazić.
Jasne, zgadzam się z Tobą.
Gdzie ten świat #!$%@?@ zmierza.