Cześć Mirki,
Duża afera ze znaną celebrytką z Pitbulla. Moja żona postanowiła zaufać medycynie estetycznej, serwowanej przez jedną ze znanych aktorek filmu Vegi. Niestety, nie skończyło się to zbyt dobrze. Pomożecie?
Poniżej list od mojej żony, objaśniający całą sprawę.
----------
Piszę w bardzo trudnej dla mnie sytuacji, nie wiem już do kogo mogę się zgłosić o pomoc.
Temat może wyda się błahy, ja czyli kobieta która marzyła o powiększeniu ust, w końcu się zdecydowała i została oszukana i narażona na niebezpieczeństwo.... Ale od początku.
W zeszły poniedziałek umówiłam się ze znaną z filmu Pitbull (pokaż cycka!) oraz programu Ex na plaży (nazwijmy to) panią X na zabieg powiększania ust. Jako osoba znana, posiadająca tysiące fanów na Instagramie i Facebooku oraz mnóstwo wytatuowanego ciała sprawiała profesjonalne wrażenie - po prostu miała znać się na rzeczy przy różnego rodzaju zmianach ciała. Pani stwierdziła, że przyjedzie do mnie do domu, gdyż dojazd do jej salonu zająłby mi dłużej niż godzinę. Adres, który podaje, to Skorupki xx w Piastowie koło Warszawy. Dopiero później odkryłam, że jest to... adres salonu fryzjerskiego a nie salonu medycyny estetycznej. Przywiozła ze sobą różne kwasy do wyboru, przy czym stanęło na użyciu Juvaderm ultra 3 (później odkryłam, że jest to owszem kwas, ale do... kolan), Zapłaciłam 500 zł za użycie 1 ml, a Pani użyła jedynie połowę, wstrzykując kwas w większości jedynie w górną wargę. Podczas zabiegu odczuwałam ból i dyskomfort (pomimo rzekomego znieczulenia) na co Pani stwierdziła, że już kończymy i reszta ampułki jest dla !KOLEJNEJ! osoby.
Bardzo mnie to zdziwiło i zaniepokoiło. Przecież to wkłuwanie igły i naruszanie ciągłości tkanek, kontakt z krwią ! Naraża to przecież na masę różnych chorób przenoszonych przez krew jak WZW czy HiV. Pani szybko po tym zabrała swoje rzeczy i poszła, nie zdążyłam nawet się nad tym wszystkim zastanowić. Po kilku minutach napisałam do owej "kosmetyczki" jakiej ilości kwasu użyła. Stwierdziła, że 1 ml, ponieważ w strzykawce są rzekomo 2 ml. Sprawdziłam gdzie mogłam, dzwoniłam do dystrybutorów tego kwasu w Polsce, hurtowni, rozmawiałam z lekarzami.... Juvederm ultra 3 występuje tylko w ampułko-strzykawce 1 ml!. Pani stwierdziła, że nie mam racji, obiecała przyjechać z dokumentami i preparatem na następny dzień.
Tak się oczywiście nie stało, bo zwyczajnie perfidnie mnie OSZUKAŁA. Miałam wielkie krwiaki przez ponad półtorej tygodnia. Co więcej, występowały nawet pod nosem. W pracy moja szefowa myślała że zostałam pobita...
Pani X od początku nie chciała podać numeru produktu, który użyła, co należy do jej obowiązku. Obecnie posiadam wyraźną asymetrie w górnej wardze. X stwierdziła, że masaż wystarczy, co oczywiście jest nie prawdą. Gdy spytałam o możliwość reklamacji, powiedziała, że jest ona możliwa... TYLKO z PRAWNIKIEM. O tym, że poblokowała mnie, męża i całą moją rodzinę na kanałach społecznościowych chyba nie muszę wspominać? Oczywiście doszły do tego groźby sądem, pozwem itp. co brzy bardzo śmiesznie z ust osoby, która nie wystawiła mi nawet rachunku. O posiadaniu numeru NIP itp. nie wspominając.
Pani nie pracuje sterylnie, naraża zdrowie i życie naiwnych ( takich, jak ja) kobiet chcących wyleczyć swoje kompleksy. Zwyczajnie obawiam się o swoje zdrowie! Pal licho pieniądze. Nikt nie zrobi korekty ust, nie wiedząc jakiego produktu użyła. Nie wiem co mogę zrobić, gdzie udać się i szukać pomocy!
Dysponuje całą korespondencją z tą kobietą, jest więcej takich oszukanych i oszpeconych kobiet, które zgłosiły się na mój apel w różnych grupach wsparcia.
Słowem jako znana wytatuowana celebrytka, ucieka od odpowiedzialności i nie boi się żadnych konsekwencji.
------------
Proszę nie wyśmiewajcie się z chęci powiększenia ust, wydumanych ambicji ani kompleksów. Traktujmy się serio, bo kiedyś może dojść do prawdziwej tragedii. Liczę na wszelką pomoc w tej sprawie m.in. ustalenie numeru telefonu do tej kobiety (wzbraniała się od podania przez cały okres korespondencji), możliwości prawne i sposoby na ukrócenie tych praktyk przez tą kobietę, tak aby nikogo już nie skrzywdziła. Sprawa oczywiście zgłoszona do prokuratury i telewizyjnych szczekaczek.
Mireczki, działajcie! Poniżej zdjęcia (nie w kolejności, ale obrazujące sytuację), prezentujące rozmowę.Ukryte bo rodo itepe.
Komentarze (273)
najlepsze
No no, już nie przesadzaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W ogole mnie nie dziwi, ze kobiety robią sobie botoksy, operacje, eksfoliacje masturbacje
Na kobietach jest duza presja, zeby ladnie wygladac, same tez na siebie taką presję nakladają zyjąc w swiecie intagrama i fejsbuka, gdzie ogladaja puste baby, ktore zbierają tony lajkow i skupiaja wieksze zainteresowanie. Dziewczyny non stop porownują się z ladniejszymi, zdolniejszymi, popularniejszymi, wpadaja w kompleksy i chcą
Opamiętajcie się, równie dobrze można wziąć losowa osobę z ulicy i zrobi to samo. Nie do pomyślenia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Najbardziej rozsmieszyl mnie fragment, gdzie kobita zaluje, ze dostala pol strzykawki. Na jej miejscu bym sie cieszyl, ze tylko pol ;)
#rozowypasek też chciał mieć kwas, normalne
Stać nas to czemu nie, skoro ma sie czuc lepiej.
zaczelismy rozgladac sie na rynku i nagle doznalismy olsnienia ... ceny od 450 do 1300 za ten sam zabieg ...
nasunela sie mysl ... dlaczego i co jest tego przyczyna. Po kilku internetowych popoludniach juz bylo wszystko wiadomo.
450 - 700 oferuja ameby po 2 godzinnych kursie, ktore nie potrafia prosto
@obywatel_panstwa_idiotow: raczej nie bardzo normalne.
Różnica pomiędzy KLINIKĄ a gabinetem jest taka, że w KLINICE, ktoś kto skończył medycynę, odmówi Ci wstrzyknięcia 4 ml do ust, bo wytłumaczy Ci budowę ust, opowie jak to będzie wyglądać, przedstawi zagrożenia,
Niech mi to ktoś wytłumaczy, w jakim celu normalna kobieta, sądząc po fragmentach twarzy widocznych na zdjęciu, niebrzydka, z sympatyczną buzią, postanawia przerobić swoją twarz na oblicze rasowego lachociąga? Serio są osoby, którym kobieta mająca dwa czerwone serdelki poniżej nosa się podoba i serio są kobiety, które świadomie decydują się by tak wyglądać, nie robiąc jednocześnie kariery w branży porno?
@Pepperek: właśnie o to pytam, czy serio są osoby, które u siebie bądź u partnerki (takiej żywej, nie z fapfolderu) wolą takie wydęte usta, bo jakoś mi się to nie chce w głowie zmieścić :)