@Navarre: ilość tlenu nie ma "znaczenia", bo na jednym wdechu wytrzymasz tyle samo ze względu na gromadzący się we krwi CO2 i to on zmusza Cię do nabrania powietrza jeśli np. wstrzymasz oddech na chwilę.
@Goglez: Odpowiedź brzmi tak, można wytrzymać dłużej na jednym oddechu. Im głębiej tym wyższa rozpuszczalność gazów w osoczu i tym więcej tlenu jest dostępnego dla tkanek. Twoja krew jest bardziej nasycona. Problemem jest CO2, który będzie trafiał do krwi i który będzie powodował odruch nabrania powietrza. Można wytrenować zwalczenie tego odruchu (jak to robią nurkowie swobodni), ale sama na dłuższą metę obecność CO2 będzie wywoływała negatywne efekty jak duszność, zawroty głowy,
no dobra ale teraz zastanawia mnie jedna rzecz, skoro na głębokości żebra i płuca są ściśnięte od naporu wody to jak przbiega wymiana powietrza przy uzyciu butli bo płuca chyba nie są pompowane jak koło na stacji benzynowej..
@rosso_corsa: nie są w stanie wytrzymać, ale ... różnicy ciśnień :D Właśnie dlatego, że przy zanurzaniu, jak nie wyrównasz ciśnienia w środku, to w końcu zewnętrzne Cię sprasuje, a jakbyś przypadkiem na głębokości napełnił płuca tak, by Cię nie sprasowało, to przy wynurzaniu w końcu Cię rozsadzi. Jeśli automat oddechowy dostarcza do oddechu mieszankę pod ciśnieniem porównywalnym z ciśnieniem wywieranym na ciało nurka przez wodę (przez tę całą masę wody nad
Fajnie że w końcu ktoś wspomniał o słynnym prawie Boyle’a-Mariotte’a. A czy jest możliwość dodania do tego następnej niewiadomej, jaką będzie zmienna temperatura? Wtedy efekt jest jeszcze ciekawszy.
Tak się tylko zastanawiam. Niech ktoś nie bije i ładnie wytłumaczy.
Hipotetycznie gdybyśmy mieli dużą izobaryczną kule, która byłaby szczelna. To czy w środku nie utrzymywało by się wciąż to samo ciśnienie? Oczywiścię, że woda by wywierała wpływ na metalowy materiał- ale gdyby hipotetycznie materiał ten by wytrzymywał ten ciężar? Tak samo jak w środku dzwona chyba ciśnienie nie wzrasta tak?
@kossmann: tak - dzwon właśnie działa dlatego, że woda sprężą powietrze które w nim jest, przez co człowiek w dzwonie ma to samo ciśnienie w płucach, oraz na zewnątrz ciała i może oddychać w miarę normalnie. To się skończy przy pewnej głębokości, bo najpierw ciśnienie tak spręży powietrze, że będzie go za mało. A jak zbudujesz większy dzwon, to zapewne skończysz z narkozą azotową ;) Więc trzeba by zmienić skład mieszanki
Może mi ktoś wyjaśnić jedną rzecz? Jeśli chodzi o to oddychanie przez rurkę dłuższą niż 1 metr. Jeśli rurka będzie zrobiona z bardzo twardego materiału, czyli nieściśliwego, ciśnienie powietrza w tej rurce będzie takie samo jak na zewnątrz (na takiej samej zasadzie jak niezależnie od tego czy jestem na 1 piętrze czy 20 piętrze, oddycha się z grubsza swobodnie).
Rozumiem, że jedynym problemem jest w tej sytuacji ciśnienie napierające na płuca. Czy
@deathcoder: Można użyć takiego skafandra, nazwalają się JIM. Zwykle mają jednak system oczyszczania lub wymiany powietrza, bo skoro i tak są mało mobilne, bardzo drogie i ciężkie to można wmontować takie systemy. Celem ich stosowania jest uniknięcie dekompresji, a nie zaoszczędzenie na kompresorze.
Wracając do rurki, to problemem mogą być opory przy przetaczaniu powietrza przez wąską rurkę, bez względu na ciśnienie.
Rozumiem, że ciężko jest wziąć oddech na głębokości bo na klatę naciska ciśnienie. Jasne jest, że trzeba je wtłoczyć do płuc pod ciśnieniem. Ale dlaczego ma go być więcej niż na powierzchni? Przecież ciało potrzebuje taką samą ilość tlenu. Dlaczego nie wystarczy taka sama ilość powietrza tylko podana pod ciśnieniem?
@dziejo: Tak jak napisałeś płuca potrzebują objętościowo takiej samej ilości powietrza, ale żeby zrobić wdech na odpowiedniej głębokości powietrze musi być podane pod ciśnieniem otaczającym nurka. Większa ilość powietrza jest potrzebna jeśli ilość powietrza potrzebna do oddychania jest rozpatrywana na na podstawie tego samego ciśnienia. Może wytłumaczę to obrazowo. Jeśli masz standardową butlę do nurkowania o pojemności 15l i ciśnieniu roboczym 200 atm to do takiej butli zmieścisz 3000 l powietrza
Komentarze (113)
najlepsze
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_dviL17KUYfnLkGEPIizOWdriu6lEsvxH.jpg
@Cedrik:
Moje ulubione stwierdzenie.
Dno oceanu: https://www.google.pl/maps/@36.4191406,-157.4215194,1988992m/data=!3m1!1e3
Mars: https://www.google.com/mars/
Problemem jest CO2, który będzie trafiał do krwi i który będzie powodował odruch nabrania powietrza. Można wytrenować zwalczenie tego odruchu (jak to robią nurkowie swobodni), ale sama na dłuższą metę obecność CO2 będzie wywoływała negatywne efekty jak duszność, zawroty głowy,
Właśnie dlatego, że przy zanurzaniu, jak nie wyrównasz ciśnienia w środku, to w końcu zewnętrzne Cię sprasuje, a jakbyś przypadkiem na głębokości napełnił płuca tak, by Cię nie sprasowało, to przy wynurzaniu w końcu Cię rozsadzi.
Jeśli automat oddechowy dostarcza do oddechu mieszankę pod ciśnieniem porównywalnym z ciśnieniem wywieranym na ciało nurka przez wodę (przez tę całą masę wody nad
Rozgniata się bo jest różnica ciśnień. Masz duże ciśnienie z góry i z dołu, ale niskie "z boku ręki" - więc ręka ma się gdzie "wylać".
Gdybyś włożył dłoń do idealnego imadła które objęłoby Twoją rękę ze wszystkich stron to imadło musiało by
Hipotetycznie gdybyśmy mieli dużą izobaryczną kule, która byłaby szczelna. To czy w środku nie utrzymywało by się wciąż to samo ciśnienie? Oczywiścię, że woda by wywierała wpływ na metalowy materiał- ale gdyby hipotetycznie materiał ten by wytrzymywał ten ciężar? Tak samo jak w środku dzwona chyba ciśnienie nie wzrasta tak?
Jeśli chodzi o dzwon to tam ciśnienie wzrasta, jeśli dobrze to rozumiem. Powietrze jest kompresowane przez wodę.
To się skończy przy pewnej głębokości, bo najpierw ciśnienie tak spręży powietrze, że będzie go za mało. A jak zbudujesz większy dzwon, to zapewne skończysz z narkozą azotową ;) Więc trzeba by zmienić skład mieszanki
Rozumiem, że jedynym problemem jest w tej sytuacji ciśnienie napierające na płuca. Czy
Celem ich stosowania jest uniknięcie dekompresji, a nie zaoszczędzenie na kompresorze.
Wracając do rurki, to problemem mogą być opory przy przetaczaniu powietrza przez wąską rurkę, bez względu na ciśnienie.