Paweł JAWORSKI: Polska Tysonem stoi. Pamięć czy reklama?
Internet żywo zareagował na film, w którym Mike Tyson czyta z promptera historię Powstania warszawskiego. I nawet nie chodzi o samego pięściarza, którego lista życiowych przewinień jest znacznie dłuższa niż film, o którym mowa, ale nie przyłączę się do zachwytów z kilku powodów.
ChubbyRain z- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz