Lata mi po głowie myśl, ża za miesiąc córka znajomego, Zosia będzie miała kolejną operację.
tl:dr Córka znajomego mocno cierpi, choruje na oczy. Próbujemy jej pomóc.
Ma dopiero kilka lat, ale to fajny dzieciak. I traci wzrok. Od piątego tygodnia życia walczy z nawracającą zaćmą,
zbyt dużym ciśnieniem wewnątrzgałkowym i stanami zapalnymi.
W pierwszych czterech miesiącach życia przeżyła operację jednego oka, rok później kolejną operację.
Niestety ani operacje, ani serie zabiegów nie przyniosły jeszcze oczekiwanych rezultatów i dalej jest źle.
Obecnie najskuteczniejsza w leczeniu tego typu spraw u malutkich dzieci jest niemiecka klinika w Megdeburgu,
tylko że koszty leczenie są ogromne. W tym momencie rodzice próbują dopiąć budżet na najbliższe zabiegi,
w tym momencie potrzeba ponad 12 tysięcy złotych, a roczne koszty kontroli i kolejnych zabiegów to ponad 30 tysięcy złotych.
Mirki, może ktoś z Was byłby w stanie dołączyć się do drużyny i wesprzeć Zośkę?
To mały dzieciak, fajnie by było gdyby za 10 lat mogła popatrzeć na mamę i tatę, wiedzieć jak wygląda najbliższa rodzina,
jak wyglądają drzewa, kwiaty czy Słońce. Mam niewidomego kumpla, sam wiem że czasem cierpi mimo że stracił wzrok lata temu. Jej oczy można jeszcze uratować.
Gdyby ktokolwiek chciał dorzucić choćby pół złotówki, lub przekazać info dalej do kogoś kto może,
to wpłat na rzecz Zosi można dokonać na subkonto w Fundacji Słoneczko. Nie raz Mirki pokazywały,
że w kupie siła, i że da się zrobić wiele. Dorzucam jeszcze jej fotkę - przynajmniej póki co widzi i się uśmiecha.
Link do historii Zosi
Link do strony na FB o Zosi
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
77-400 Złotów, Stawnica 33A
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
tytułem „268/Z Zofia Zięba – darowizna”
Liczy się każda pomoc, czy to udostępnienie, czy nawet najmniejsza wpłata. Za każdą pomoc nieustająco Wam dziękujemy!!!
Komentarze (50)
najlepsze
Nie
Jak zwykle artykuł ckliwy bez konkretów, ile ma więcej procentowo szans w Niemczech?
i napisać na ścianie kuwry i złozdieje
@zimnylehc: To jaką płacisz składkę na ubezpieczenie zdrowotne po uwzględnieniu odliczenia jej od podatku? Ty pewnie zero bo od kieszonkowego się składki nie opłaca...
Dzisiaj moi starzy wezwali do domju brata, który robi "kariere" w big4. Brateł przyjechał swoim SUVem Volvo i wlazł do domu. W domu siedzieli starzy, siostra, jej Seba i ich guwniak. Siostra płacz no i brat pyta po c--j go w tygodniu ściągają do domu. Stary Janusz zaczyna opowieść, żę młody guwniak jest prawie ślepy i trzeba operacje a NFZ nie pokryje w terminie i za oko trzeba 16,5k CBL