Umarł Orwell, niech żyje Orwell. Chiński system kontroli społecznej...
George Orwell wiele się nie pomylił. W Chinach ziścił się jego prawdopodobnie najgorszy zapisany w książkach sen. Oto jego skutki.
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
George Orwell wiele się nie pomylił. W Chinach ziścił się jego prawdopodobnie najgorszy zapisany w książkach sen. Oto jego skutki.
starnak z
Komentarze (130)
najlepsze
Tak tez niestety jest w przypadku chińskiego Social Credit System, systemu oceny wiarygodności obywateli, będącego ostatnio częstym tematem dyskusji w Sieci:
"Niepokorni nie mogą nawet jeździć pociągiem. Pierwsze ofiary chińskiego systemu oceny obywateli"
http://next.gazeta.pl/next/7,156830,23474436,niepokorni-nie-moga-nawet-jezdzic-pociagiem-pierwsze-ofiary.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Akurat o żadnym ratingu społecznym Orwell nigdy nie pisał. Pisał o terrorze, o propagandzie, o wymuszaniu zachowań siłą.
Natomiast o typowym ratingu napisał nasz własny, polski pisarz Janusz A. Zajdel - w powieści sci-fi pt. Paradyzja, z 1984 roku.
Konkretnie: były tam przestrzegane prawa człowieka, ale tzw. 'stopień społeczeństwa' uzyskiwało się przez posłuszne życie. Na przykład, na oglądaniu wiadomości bez zamykania
Ciekawe czy to bardziej forma wróżenia/przewidywania czy zaklinania przyszłości...?
Kiedy "czas" dobiegł do 0 człowiek umierał.