@noffi: pamiętam jeszcze jak na starym YouTube aby dodawać własne miniaturki trzeba było mieć odpowiednią ilość subskrypcji lub wyświetleń, nie pamiętam dokładnie ( ͡°͜ʖ͡°) ale się cieszyłem jak dostałem taką możliwość ( ͡°͜ʖ͡°)
@TomGruz: Muszę przyznać,że też tu byłem pod wrażeniem.Mechanizm jest znany,ale że on zastosował.Ja nawet o tym nie pomyślałem,bo sądziłem,że on to na żywca zrobi,np.klejem jakimś spróbuje przyczepić.( ͡°͜ʖ͡°)
@szwe: spowalnie swój proces życiowy, niestety miałam okazję się o tym przekonać jak mi wleciała do lodówki taka obrzydliwa niebieska robacznica nie zauważułam kiedy i na wędlinie ją znalazłam, nie rzykowałam i wędlinę wyrzuciłam ( ͡°ʖ̯͡°)
@szwe: Fajnie to widać na nieocieplonym strychu - gdy na wiosnę przygrzeje słońce to dziesiątki much zaczyna latać które przeleżały całą zimę na podłodze.
Kiedyś w internacie mieliśmy oswojoną muchę, przykleiliśmy do niej smycz z nitki i fruwała sobie tak z tą nitką po naszym pokoju jak zwierzątko domowe, można było ją zabrać na spacer nawet xD
Radziecki naukowiec przeprowadzał badania na muchami. Wziął jedna i wyrwał jej jedna noge, polozyl na stole i mowi do niej: Mucha idii... No i mucha ruszyla przerazona do przodu. Naukowiec znow ja zlapal i wyrwal kolejna noge. Polozyl na stole i mowi "Mucha idii..." no i mucha widzac ze to juz nie przelewki ruszyla zwawo do przodu. Naukowiec lapal ja i wyrywal kolejne nogi a kiedy wyrwal ostatnia i polozyla na stole
Komentarze (126)
najlepsze
@DumnyzbyciaPolakiem: Może rozwinąć eksperyment i dać muszce jakieś anabole? ;) Albo lepiej nie bo wyjdzie jeszcze to:
Muszę przyznać,że też tu byłem pod wrażeniem.Mechanizm jest znany,ale że on zastosował.Ja nawet o tym nie pomyślałem,bo sądziłem,że on to na żywca zrobi,np.klejem jakimś spróbuje przyczepić.( ͡° ͜ʖ ͡°)