Kleszcze przyciąga konkretna grupa krwi. "Ludowa mądrość" okazała się...
Kleszcze przyciąga konkretna grupa krwi. "Ludowa mądrość" okazała się prawdą
Sopel74 z- #
- #
- 191
Kleszcze przyciąga konkretna grupa krwi. "Ludowa mądrość" okazała się prawdą
Sopel74 z
Komentarze (191)
najlepsze
Nie zalezy to jedynie od krwi, ale rownież od wytwarzania ciepła ciałem jak i 'zapachu' ciała jak i ilości potu.
Nie da się tego bardziej spłycic niż jest to zależne od grupy krwi. Nie jest. Wieloktrotnie chodzilem w naturze, z wieloma znajomymi z inna grupa krwi niz ja i ja mialem kleszcze praktycznie za kazdym razem, a mam grupe B. Wiem, ze
Dodatkowo z badań:
Różowa miała kleszcza rok temu, w tym roku, a we wspomnianym lesie zrzuciliśmy z niej dwa, tym razem nie zdążyły się wgryźć. Nie wiem czy miała wcześniej.
Coś w
Komentarz usunięty przez moderatora
"przeprowadzili w sumie 100 prób, z których wynika, że kleszcze najchętniej na swojego żywiciela wybierają osoby z grupą krwi A (36 procent przypadków), a najrzadziej takie, które mają grupę krwi B (15 procent przypadków).......".
Równie dobrze mogli rzucać monetą 100 razy. Też by wyszedł jakiś wynik.
Eksperyment należałoby powtórzyć jeszcze kilkanaście razy z inną grupą kleszczy, inną grupą próbek krwi i w innym
@anty-fronda: sorki, ale takie publikacje niedokończonych badań to dla mnie pseudonauka.
Później pojawiają się artykuły że witamina C leczy raka i ludzie w to wierzą. A następstwem tego są znachorzy którzy leczą chorych witaminą żerując na ludzkiej głupocie (i byciu w potrzebie).
Dlatego zakopałem artykuł. Na dodatek uważam, że ci którzy wykopują takie rzeczy przyczyniają się właśnie do szerzenia pseudonaukowych teorii. Wystarczy stwierdzenie
I to mają być wyniki badań naukowych...
@Aga96314: Przyjedź do mnie, przejdziesz 3 ścieżki i wrócisz z minimum pięcioma kleszczami. Nie ma to wszystko znaczenia, bo kleszcze czyhają głównie na ścieżkach którymi przemyka zwierzyna, czy to do wodopoju, czy na łąkę, czy rykowisko. Możesz sobie przejść pół metra obok i nie złapiesz żadnego. Tak też jest z mitem, że