Dzieci z trójkąta - najniebezpieczniejszej dzielnicy Wrocławia
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_a43bae925ec3a927f4bac99c612e79b1,w300h194.jpg)
Relacja fotoreportera z najbardziej nabezpiecznej dzielnicy we Wroclawiu zwanej przez ludzi "trójkatem bermudzkim". Są tam ściany opatrzone napisem " Kto tu wejdzie, nigdy nie wyjdzie stąd żywy"
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Skodzio_wSBUgA5WQB,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
Komentarze (217)
najlepsze
A każde miasto ma taką sferę...
Każdy z tych dzieciaków od małego żyje w wykrzywionym świecie, patrzy na ludzi którzy mają inny system wartości niż ty czy ja, patrzy na nich codziennie i dla niego to jest
IMO jest to teraz normalne osiedle. Kto tam grandził już dawno siedzi w „ZK Załęże” albo wyjechał za granicę. Moim zdaniem po prostu polskie miasta
We Wrocławiu jest masa miejsc o wiele bardziej niebezpiecznych niż Trójkąt - to o czym mowa to "sława" która już dawno przeminęła. No, ok czy są miejsca gdzie jest brudno, budynki się sypią itp? Jasne, że są, ale bez przesady!
Napis: "kto tu
Mieszkam na Trójkącie, czy jest strasznie ? Nie jest, pewnie że jest żuli trochę i patologii ale to stare komunalne kamienice w takich miejscach tak bywa. Bieda z patologią często idą w parze. Nic mi się nigdy tu nie stało, patroli policji sporo, tak jak gnojków z JP100% na bluzie.
Od ludzi którzy mieszkają od
Agresywni, żyjący w ciągłym stanie zagrożenia, oswojeni z przemocą. Tylko moja Ojczyzna potrafi takich wychować.
Plus powyższe komentarze = informacja nieprawdziwa
mi się nigdy na trójkącie nic nie
Z lekką dozą manipulacji taki film można nakręcić w centrum każdego miasta, jak byś się dobrze rozejrzał po okolicy to pewnie znajdziesz jakąś starą fabrykę w której ten film można by tak nakręcić że miasto będzie
Mieszkałem w okolicach Mierniczej na pierwszym roku studiów. Nigdy nie spotkało mnie, ani moich kolegów, ani koleżanki nic złego ze strony mieszkańców tamtych rejonów. Wracaliśmy często nocą, z różnych stron. W zasadzie było tam bardziej bezpiecznie niż w mieście. Legenda skutecznie odstraszała.
Mieszkałem też w okolicach wspomnianej tu Pomorskiej. Sytuacja podobna jak na "trójkącie".
Film jest chyba jakis stary i pokazujacy nie dzisiejsze realia.
Nie ma co przesadzać.
ale za komuny, to podobno jak wjeżdżał tam radiowóz, to wyjeżdżał bez milicjantów ;)
Kto mieszka we Wrocławiu wie, że nie jest to bezpieczna dzielnica, ale np. w porówaniu do Nowego Dworu to istna oaza spokoju....