Jak system edukacji faworyzuje dziewczynki i dyskryminuje chłopców.
![Jak system edukacji faworyzuje dziewczynki i dyskryminuje chłopców.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_uFkyUuCivrKjtnwxCMOR39IcFPfk8hP0,w300h194.jpg)
Jednym z najbardziej wyraźnych i najbardziej ewidentnych przykładów dyskryminacji mężczyzn jest nauka na poziomie szkolnym. To tam chłopcy muszą się konfrontować z seksistowskim podejściem nauczycielek i faworyzowaniem dziewczynek jako lepsze, mądrzejsze i bardziej zaradne.
![meskiglos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/meskiglos_6x0TAmJk3t,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 221
- Odpowiedz
Komentarze (221)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.youtube.com/watch?v=LpzkRL9Ldfs
Mało tego, większość nabiera się na te same triki od lat i uczy dziewczynki ich stosowania.
WF, 3-cia klasa gimnazjum. Zajęcia na boisku, bo czerwiec i trzeba oceny wpisać, więc bieganie na rozgrzanej że ja #!$%@?ę patelni z asfaltu, która dla beki chyba jest tylko zwana bieżnią.
Dziewczyny w klasie zgłaszają okres( ͡° ͜ʖ ͡°)
W tym samym
Psioczenie na różowe ze sa jakie są to jak psioczenie na dzikiego psa ze nie chce spac w budzie.
@Canova: nie, to wina tych, co wychowali różowe.
Wychowali mnie tradycjonaliści, na dżentelmena, miłego i usłużnego dla kobiet. Wielu innych facetów także tak samo wychowano.
Tymczasem rodzice różowych #!$%@?. Zamiast uczyć je kobiecości, tego że facet też ma prawo wymagać, że nie są księżniczkami, a rycerz na białym koniu nigdy do nich nie przyjedzie, bo nie istnieje, wychowali bandy roszczeniowych suk, które same #!$%@?ą się w 3 dupy, obciągną 7 facetom i potem wymagają że nimi się zainteresuje ktokolwiek więcej niż typowy seba czy anon suchoklates, który wie, że lepszego towaru za Chiny Ludowe nie
jeszcze "mądrości" siedzą w głowie tej pani
Co ciekawe faktycznie krzywa Bella ocen była u dziewczyn znacznie bardziej wypukła, zawsze było mniej bardzo dobrze się uczących ale też mniej tych co leciały ledwo na 2
Jak dziewczyna dawała spisać to albo to była jedna taka na serio koleżeńska i sympatyczna, albo jak się którejś podobał chłopak.
Przystojniacy to mają łatwo w życiu, najpierw dziewczyny dają im spisywać prace domowe, a potem dają im... no wiadomo co
Problem pewnie w pewnym zakresie istnieje, ale w "artykule" chowa się pod warstwą bezsensownego #!$%@?.
@meskiglos "coraz mniej mężczyzn wybiera się na studia, coraz więcej z nich ma problem z edukacją. Winę za to ponosi tylko i wyłącznie system edukacji, dostosowany do potrzeb dziewczynek."
Z pewnością "tylko i wyłącznie", bo nic innego nie może mieć na to wpływu... Świat i rzeczywistość społeczna jest trochę
"1. Tak, bo cały system jest nastawiony na naukę bardziej nastawioną na potrzeby dziewczynek i takie są fakty."
Takie są fakty i koniec.
Po pierwsze odnosiłem się do słów: "tylko i wyłącznie", które powodują, że to tylko wina systemu, a nie ma żadnych innych czynników, które wpływają na decyzje mężczyzn, że nie idą na studia. A to jest kompletny bezsens, bo na taką decyzję wpływa chociażby także wychowanie przez rodziców, środowisko, sytuacja gospodarcza w kraju i aspekty ekonomiczne, to że sam papierek nie daje pracy i chociażby ostatnie zachęcanie do pójścia do szkół branżowych (czyli źle kojarzących się zawodówek) przez władzę. No nie mów mi, że to nie ma znaczenia. A to tylko wymieniam na szybko to, co mi przychodzi do
@dolOfWK6KN: Source?
1. Stypendia tylko dla kobiet, np.: http://natemat.pl/145419,stypendium-tylko-dla-kobiet-nie-rozumiem-po-co-pchac-dziewczyny-na-politechniki
2. Na UMCS gdy chłopak i dziewczyna mają tyle samo punktów z matury przy rekrutacji, a zostało ostatnie miejsce,to dostanie się dziewczyna, bo chłopak ma nieodpowiedni układ chromosomów. Tego typu dyskryminację poparło nawet biuro RPO, Adama Bodnara (http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/kandydaci-na-studia-maja-tyle-samo-punktow-umcs-przyjmie-kobiete-jak-tlumaczy-sie-uczelnia,n,1000205192.html)
Nieźle...
Koleżanka pierdnie i już jest na liście 16 zakfalifikowanych, rezerwy są niemal zawsze załadowane chłopakami ;)