Czego nasi rodzice nie wiedzieli, gdy my byliśmy mali

Urodziliśmy się w latach 70 i 80-tych. Ale mamy do tego sentyment! Często wspominamy nasze dzieciństwo, bezpieczne (jak nam się wtedy wydawało) podwórka, trzepaki, bandy na osiedlach, klucze na szyi i swobodę. Jesteśmy bezkrytyczni, w różowych okularach wspominamy lata, gdy byliśmy mali.

[daromer]

Boże jacy okrutni byli wtedy rodzice.Jak tym dzieciom udało się przeżyć?Średniowiecze.Dzisiejsi rodzice dbają o swoje dzieci.Karmią je sewendejsami które zastąpiły archaiczną drożdżówkę słodkimi chrupkami,poją Colą Kubusiem i specjalną wodą mineralną "dla dzieci" bo zdrowa.Pozwalają im siedzieć przed komputerem po 10 godzin dziennie dzięki czemu dzieci nie mają nadwagi,mają zdrowe kręgosłupy i oczy.Nawet jeśli moi rodzice palili przy mnie p-------y to póżniej spędzałem całe popołudnia na podwórku wentylując płuca podczas biegania.Tak biegania!To taka

[titus1]

@daromer: Tak, to były okrutne czasy. Komputery w tamtych czasach to było na prawdę zło! Można było dostać w nos, kiedy siedziało się w pokoju w dziesięciu u właściciela pierwszej atarynki i gdy się kichnęło podczas wgrywania gry...
Wspaniały smak czereśni z opuszczonego sadu, które trzeba było bronić przed innymi chłopakami.
Bez google map można było obejrzeć całą okolicę włażąc na komin lokalnej kotłowni po latawca, który jak na złość

[daromer]

@titus1: Widzę że się rozumiemy :)

[wojtas1978]

Nic o saletrze? Karbidzie? Procach chociażby? Smutne dzieciństwo miał/miała autor...