No cóż dziś w sklepie w Warszawie pyta się mnie Ukrainka czy torbę trzeba ja mówię dwie a ona skanuje i #!$%@? nie podaje ja się pytam, że Pani da te torby to będę pakował od razu a ona że Pan nie chciał ale jak to się pytam no powiedział Pan Nie a ja jej mowie nie powiedziałem NIE a powiedziałem Dwie. Ehhhhh, No ale rozumiem zbieżności języka i się pośmialiśmy z
Komentarze (14)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=KD4ElFb0QlA
źródło: comment_oNu9G0UeI0vPYeDh9htUmwumMuEQaS4P.jpg
Pobierz