Wiem, że to napiszę będzie oblane falą hejtu, ale będąc tam i słysząc łganie o szybkim jechaniu po pieniądze do dziewczyny wyprowadziłbym tak soczystego lewego w złodziejski ryj, że szybko przestałby kłamać.
Mam mieszane uczucia bo obejrzeniu tego nagrania. Kradzież jest kradzieżą i musi być napiętnowana. Z drugiej strony nagrywający naraził na niebezpieczeństwo zarówno siebie, pasażerów, jak i pozostałych uczestników ruchu. Jazda na zderzaku, jazda pasem awaryjnym, przekroczenie prędkości (prawdopodobne oczywiście) i pewnie parę innych rzeczy by się znalazło. Czy to wszystko było tego warte?
Dziewuszka zadzwoniła, że starzy jutro wracają i ma wolną chatę. Fajny pościg, adrenalinka, nie wiadomo kto będzie za kółkiem, sporo odwagi, nie wiem czy głupoty, ale sam bym tak próbował go gonić. Kierowca białej skody kombi ładnie ogarnął, także duży plus dla ekipy pościgowej :)
tak wypunktuję: -pościg trochę bezsensowny i zbyt duże zagrożenie powodują nieadekwatne do powodu pościgu -ukraińca bym lał po mordzie za te kłamstwa. kraje mu się pomyliły -kierowca ładnie dał radę -GDZIE BYŁA POLICJA DO #!$%@??! tyle czasu, mają wszystkie współrzędne na bieżąco a mija minuta czy dwie po zatrzymaniu i nikogo nie ma. mandat za picie piwa był pewnie ważniejszy. aż przypomina mi się jak ja jechałem za pijanym kierowcą przez godzinę
@Rurzowy_Rzufff To on był Ukraincem ale dobrze mówiącym po polsku czy jak? Ukrem był nagrywający, kierowca Polakiem - to też mnie ciekawi dlaczego taki miks?
@Rurzowy_Rzufff: Gdy mi skradziono rower późnym wieczorem to kolejnego dnia z kolegą sami złapaliśmy złodzieja. O policje nie mogłem się doprosić (centrum Poznania, 11 rano!!!), laska na infolinii za którymś razem już rozkładała ręce całkiem. Musiałem osobiście pojechać na komisariat podczas gdy kolega przyszpilił złodzieja. Komedia.
Ostatecznie złodziej i tak się okazało że złodziej sprzedał rower za 150zł (5k wartość udokumentowana, 600zł wpakowałem dwa tyg wcześniej
To jak działa policja to jest farsa. Dwa razy dzwoniłem na policje w czasie jazdy, raz jak jechałem za nietrzeźwym, drugi jak gość odjechał po spowodowaniu stłuczki. Za każdym razem trwało to kilometrami, np 40km. Co pare kilometrów aktualny policaj na słuchawce rozkłada ręce i przełączą do następnej jednostki z kolejnej miejscowości. Ponowne tłumaczenie co i jak itd. A to w danej miejscowości wszystkie wozy zajęte, a najgorzej jak ścigany zmieni kierunek
Zajebiste video. Dawno nie widziałem tak trzymającego w napięciu filmiku. Koleś co gonił to nie za bardzo wiem jak jak to skomentować, z jednej strony dobrze robił i rozumiem #!$%@? na złodzieja a z drugiej strony te wyprzedzanie po awaryjnym pasie ... Zlodziej straszny frajer bez honoru. Typowy człowiek bez harakteru. Słaby człowiek, człowiek żart.
@Hometurbator Dzień dobry, z tej strony słownik ortograficzny. Przepraszam że się wtrącam, ale "charakter" pisze się przez "ch". Dziękuję, do widzenia.
@Hometurbator: Jak dla mnie to mógł go nawet zastrzelić.Te kradzieże to plaga,i pomału u nas zaczyna się robić druga Rosja albo Ukraina.Tam się najpierw płaci a potem tankuje i swego czasu im ciężko było zrozumieć,że można najpierw zalać a potem płacić.Przy czym kradzieże są coraz bardziej bezczelne.Dochodzi już do tego,że są stacje gdzie pracownik stoi przy nalewajacym,żeby zapamiętać twarz,sprawdzać czy pojazd ma tablice i czy są te same (są też inne
Kradziony samochód, kradzione paliwo, kradzione blachy i typ z udarem mózgu za kierownicą. Dobrze że go gonili, gdyby odpuścili ten śmieć kradłby dalej, a może przy okazji wsypie paru innych współpracowników. Szkoda tylko, że nie dostał w cymbał, zawsze można by było powiedzieć, że uderzył pustym łbem w kierownicę podczas przeskoków przez garby spowalniające.
Komentarze (117)
najlepsze
Fajny pościg, adrenalinka, nie wiadomo kto będzie za kółkiem, sporo odwagi, nie wiem czy głupoty, ale sam bym tak próbował go gonić. Kierowca białej skody kombi ładnie ogarnął, także duży plus dla ekipy pościgowej :)
-pościg trochę bezsensowny i zbyt duże zagrożenie powodują nieadekwatne do powodu pościgu
-ukraińca bym lał po mordzie za te kłamstwa. kraje mu się pomyliły
-kierowca ładnie dał radę
-GDZIE BYŁA POLICJA DO #!$%@??! tyle czasu, mają wszystkie współrzędne na bieżąco a mija minuta czy dwie po zatrzymaniu i nikogo nie ma. mandat za picie piwa był pewnie ważniejszy. aż przypomina mi się jak ja jechałem za pijanym kierowcą przez godzinę
@Rurzowy_Rzufff: Gdy mi skradziono rower późnym wieczorem to kolejnego dnia z kolegą sami złapaliśmy złodzieja. O policje nie mogłem się doprosić (centrum Poznania, 11 rano!!!), laska na infolinii za którymś razem już rozkładała ręce całkiem. Musiałem osobiście pojechać na komisariat podczas gdy kolega przyszpilił złodzieja. Komedia.
Ostatecznie złodziej i tak się okazało że złodziej sprzedał rower za 150zł (5k wartość udokumentowana, 600zł wpakowałem dwa tyg wcześniej
Dwa razy dzwoniłem na policje w czasie jazdy, raz jak jechałem za nietrzeźwym, drugi jak gość odjechał po spowodowaniu stłuczki. Za każdym razem trwało to kilometrami, np 40km. Co pare kilometrów aktualny policaj na słuchawce rozkłada ręce i przełączą do następnej jednostki z kolejnej miejscowości. Ponowne tłumaczenie co i jak itd. A to w danej miejscowości wszystkie wozy zajęte, a najgorzej jak ścigany zmieni kierunek
Jak dla mnie to mógł go nawet zastrzelić.Te kradzieże to plaga,i pomału u nas zaczyna się robić druga Rosja albo Ukraina.Tam się najpierw płaci a potem tankuje i swego czasu im ciężko było zrozumieć,że można najpierw zalać a potem płacić.Przy czym kradzieże są coraz bardziej bezczelne.Dochodzi już do tego,że są stacje gdzie pracownik stoi przy nalewajacym,żeby zapamiętać twarz,sprawdzać czy pojazd ma tablice i czy są te same (są też inne