Ciekawe jak długo jeszcze będziemy tankować trochę taniej (4,7 vs 1,3€ za e95) od Niemców, zarabiając 6 razy mniej niż oni. Jeżeli o taką sprawiedliwość i równość wszystkim poprzednim rządom chodziło to wspaniale
Polska to jedna wielka parodia kraju... Kiedy to sie wreszcie skonczy? Kiedy ludzie wyjda wreszcie na ulice w slusznej sprawie? Dajemy sie okradac na kazdym kroku. Przeciez to jest chore.
Kiedy do UK zawitał kryzys rząd obniżył podatek VAT na rok aby rozruszać gospodarkę. Trzeba dodać, że podatek ten w UK, kraju gdzie średnia krajowa jest kilkakrotnie wyższa niż w polce wynosi 17.5% (a przez rok czasu wynosił 15%) a paliwo kosztuje
Kiedy to sie wreszcie skonczy? -Nigdy. Zapytaj swojego dziadka on żył w komunizmie. Ojca, on też żył w komunizmie. I siebie samego bo też żyjesz w zreformowanym komunizmie.
Kiedy w końcu ludzie przejrzą na oczy i zobaczą, ze tak w cale nie musi być! - Nigdy. Gdyby mieli przejrzeć to by to zrobili już lata temu.
imo szkoda życia marnować na walkę z polskimi wiatrakami :)
@Tym: Deficyt wzrósł nie przez obniżenie podatku a dzięki przerośniętemu socjalowi.
Dziwne w tej logice całej jest to że pomoc socjalna należy się tylko "biednym" i "bezrobotnym" a ratowanie budżetu spada na barki klasy średniej pracującej.
Bogatych nie dotyczy bo oni płacą podatki na Vanuatu czy innej tam wyspie z jedną palmą.
@Enjoo: To że kilka procent społeczeństwa jest hiper bogate względem reszty to akurat zjawisko normalne i jak najbardziej pozytywne. Najgorsza dla ludzkości jest na siłę wpierana "równość".
Nie chcę cię też smucić ale po wynikach ostatnich wyborów wydaje mi się że jesteś w mniejszości ze swoimi poglądami i niezadowoleniem z podnoszenia podatków i cen paliw. Polskie pluralistyczne społeczeństwo jest zadowolone z obecnej władzy. Kocha ją i wspiera nieustannie od 1989r.
prosta rada: uczcie się języków i sp%!#$$%ajcie najdalej z tego kraju póki możecie.
Gdzie nie ma sekty przygłupich katoli i pajaców na wiejskiej bez wykształcenia.
Ja juz to dawno zrobiłem, mieszkam sobie w Hiszpanii i nie pamiętam nawet jednego dnia z pobytu w Polsce abym czuł się tak jak teraz tuaj. Zero stresu, zero problemów, zero narzekań wśród ludzi.
Wkońcu pracuję żeby żyć - a nie tak jak w polsce - żyjesz
Komentarze (95)
najlepsze
Chyba że zaangażują palikmiota w jakaś aferę. Tylko co co on jeszcze głupiego może zrobić? Nasrać na Wawelu?
Kiedy do UK zawitał kryzys rząd obniżył podatek VAT na rok aby rozruszać gospodarkę. Trzeba dodać, że podatek ten w UK, kraju gdzie średnia krajowa jest kilkakrotnie wyższa niż w polce wynosi 17.5% (a przez rok czasu wynosił 15%) a paliwo kosztuje
Kiedy to sie wreszcie skonczy? -Nigdy. Zapytaj swojego dziadka on żył w komunizmie. Ojca, on też żył w komunizmie. I siebie samego bo też żyjesz w zreformowanym komunizmie.
Kiedy w końcu ludzie przejrzą na oczy i zobaczą, ze tak w cale nie musi być! - Nigdy. Gdyby mieli przejrzeć to by to zrobili już lata temu.
imo szkoda życia marnować na walkę z polskimi wiatrakami :)
Dziwne w tej logice całej jest to że pomoc socjalna należy się tylko "biednym" i "bezrobotnym" a ratowanie budżetu spada na barki klasy średniej pracującej.
Bogatych nie dotyczy bo oni płacą podatki na Vanuatu czy innej tam wyspie z jedną palmą.
Kurna, przed czym nas jeszcze ostrzegał?
W końcu, proszę państwa, "poważna ekipa dobrała się do waszych portfeli"
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie chcę cię też smucić ale po wynikach ostatnich wyborów wydaje mi się że jesteś w mniejszości ze swoimi poglądami i niezadowoleniem z podnoszenia podatków i cen paliw. Polskie pluralistyczne społeczeństwo jest zadowolone z obecnej władzy. Kocha ją i wspiera nieustannie od 1989r.
Jak
Gdyby powstania wyglądały tak jak protesty górników i rolników to byśmy wszystkie wygrali.
ale wygrana tuska czy komoruskiego to dobry pretekst by wp%#$#$#ic nielubianemu sasiadowi :D
przykładowo, Hiszpania (w sumie można tu wpisać inne państwo ze strefy euro, jeden pies)
1800 euro zarobku +-
paliwo po +- 1 euro
Polska
1800 zł zarobku
paliwo po +4 zł
teraz porównanie nr 2.
przepracowany dzień we Francji to (na przykładzie pracy przy wykończeniach mieszkań):
- samochód zatankowany do pełna
- paczka fajek
- dobra flaszka
- możemy spodziewać się jeszcze nawet
Gdzie nie ma sekty przygłupich katoli i pajaców na wiejskiej bez wykształcenia.
Ja juz to dawno zrobiłem, mieszkam sobie w Hiszpanii i nie pamiętam nawet jednego dnia z pobytu w Polsce abym czuł się tak jak teraz tuaj. Zero stresu, zero problemów, zero narzekań wśród ludzi.
Wkońcu pracuję żeby żyć - a nie tak jak w polsce - żyjesz