Nie zawsze jest tak, jak się wydaje. Samobójstwo, które okazało się...
![Nie zawsze jest tak, jak się wydaje. Samobójstwo, które okazało się...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_581YdMPPDvZB3X8rxVz7YqpvYK5nh97o,w300h194.jpg)
Blokowisko Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. To tutaj - na czwartym piętrze bloku przy ulicy Pomorskiej rozegrała się tragedia, w wyniku której życie straciło małżeństwo...
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
mialem osobę za dobrego kumpla, pozyczylem rzecz lub pieniadze a potem nie oddawal i sie ukrywal ;) A jak poprosilem o zwrot to cisza i pali glupa:)
I to dwa przypadki z osobami ktorymi widzialem sie niemal codziennie przez dobre pare lat. A pozyczylem im niewiele, jednej 300zl a drugiej przedmiot mniej wiecej o takiej wartosci.
Nie rozumiem jak mozna cos pozyczyc i nie oddac.
Natomiast, skoro trzymanie noża w dłoni wyklucza samobójstwo, to wydaje mi się, że kryminolodzy nawet przez minutę nie brali tej wersji jako prawdopodobną.
Artykuł miał zbudować wrażenie rozwoju śledztwa i przełomów w trakcie jego trwania, ale chyba nie wyszło.
Dalej - sprawdzanie ostatnich połączeń nie jest regułą, gdy mówi się o samobójstwie. Lokalsi
A przypadkiem to nie sugerowało, że ofiary się broniły?
No nie, jeśli się bronisz to rany masz na zewnętrznej części przedramienia. Spróbuj sama zasłonić jakąś część ciała np. głowę albo brzuch. Oczywiście da się to zrobić wewnetrzną częścią przedramienia, ale jest to nienaturalny ruch. Żeby zasłonić brzuch to już w ogole trzeba się nagimnastykować.
Ponadto nie wiemy jak te rany cięte wyglądały jeśli była to jedna rana cięta na przedramieniu wzdłuż zyły, to jednoznacznie sugeruje samobójstwo tak samo w przypadku
Zalatuje trochę hipokryzją, zarzucasz autrowi artykułu brak wiedzy i snucie domysłów po czym sama to robisz. Też nie wiesz jak było, ale nie przeszkadzało Ci to przedstawić swojej wersji historii.
Uważalaś, ze rany cięte sugeruja obronę, a nagle wiesz dokładnie jak wyglądał przebieg łapania mordercy?
a mogło być inaczej. przekleję mój koment w innego znaleziska.
"Samobójstwo rozwiązuje w przypadkach [śmierci kogokolwiek] bardzo wiele problemów [służb czy też aparatu państwa]. W ogóle najmądrzej dla tych co żyją jest zrzucić całą winę i odpowiedzialność ma martwego.
Słyszałem taką historyjkę [z pierwszej ręki]. Myślę, że prawdziwa. Na melinie kobieta powiesiła się na klamce. Samobójstwo. Przesł#!$%@?ą pozostałych meliniarzy. Wszystko się zgadza. Jedn tylko meliniarz jest taki bojący się
xD
Kto normalny pożycza komukolwiek takie kwoty?
Przyjechaliśmy z (teraz już narzeczoną) do Kielc na przełomie lipca i sierpnia poszukać mieszkania pod wynajem. Od drzwi do drzwi, od telefonów do telefonów trafiliśmy właśnie na tę ofertę na OLX. Zadzwoniliśmy, a już godzinę później byliśmy już w tym mieszkaniu. Wpłaciliśmy zaliczkę. Mieszkanie to kawalerka, z nowymi panelami w miejscu, gdzie leżała zamordowana. W toalecie
@Nyscerion: co xd