Od miesięcy Przewozy Regionalne odmawiają Kolejom Małopolskim dostępu do zaplecza technicznego obok stacji Kraków Płaszów[1]. Z tego powodu pociągi na bieżącą obsługę jeżdżą do Tarnowa, Dębicy, Katowic i Nowego Sącza.
Koleje Małopolskie zdobyły finansowanie z UE na budowę własnej bocznicy – wszystko jest już gotowe pod ogłoszenie przetargu, ale… plany są blokowane przez PKP S.A. i PolRegio.
Przed tygodniem w Sejmiku Województwa głosowana była rezolucja do władz centralnych o umożliwienie budowy bocznicy - na 16 radnych PiSu 15 głosowało przeciw, a jeden się wstrzymał.
Dzięki działaniom PKP, PRów i PiSu województwo traci pieniądze na dojazdy na serwis, a teraz może stracić zewnętrzne finansowanie na budowę bocznicy.
Warto dodać, że nowczesna bocznica mogłaby też służyć innym przewoźnikom – na przykład Kolejom Śląskim po modernizacji linii Kraków - Katowice.
Poniżej projekt rezolucji wraz z wynikami głosowania:
źródło obrazków: https://www.facebook.com/Kolej...
Komentarze (84)
najlepsze
@Pacjonek: Ojej, biedny Leo Express, nie potrafi się doprosić. Fakty są takie, że Leo Express od pół roku jest w posiadaniu najważniejszego dokumentu umożliwiającego komercyjne przewozy (decyzja o otwartym dostępie). I co? I nic. Pociągów nie ma. Ale trzeba przyznać, że propagandę mają niezłą, skoro tacy jak ty myślą, że ktoś nie pozwala im uruchomić pociągów xD