Do dzisiaj pamiętam jak w podstawówce, jakieś 25 lat temu, przywlokłem to świństwo do domu. Mama nałożyła mi głowę jakiś palący żel, owinęła głowę folią i po czasie miałem spokój. Ale ogólnie, we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, wszy to była plaga.
@AlbertWesker: U m ie w podstawówce była w klasie jedna z wszami. Pochodziła z biednej(pato?)rodziny. Przez właśnie wszy była wyobcowania, dzieci jej unikaly, teraz jak o tym myślę to musiało to być dla niej bardzo przykre, ale kurcze, jak ma się wszy to się walczy z problemem, od tego są rodzice! Widocznie jacyś "niepordni życiowo".
Wszy podobno to normalka w szkołach i przedszkolach w UK.
@AlbertWesker do tej pory są. Mój syn dwa razy przyniósł z przedszkola. W szkole też słyszałem, żeby monitować w czasie jesieni i zimy. A to jest słabe - jak pojawi się wszawica trzeba prać i gotować wszystkie pościele, czapki, ręczniki, szaliki, bluzy, koszule...
Pieprzenie. Wystarczy odrobina kontroli. Są szampony, które to likwidują. Trzeba tylko pamiętać o kilku rzeczach. Są szampony które zabijają tylko żywe larwy, więc trzeba je stosować przez dłuższy czas, bo po pewnym czasie z jajek przyczepionych do włosów wykluwają się nowe. Są też szampony które likwidują żywe wszy oraz jajka ale tylko do okręślonego stadium rozwoju.
Tak czy owak skuteczność praktycznie 100%. Żeby mieć wszawicę tak zaawansowaną jak na zdjęcia trzeba się
@SuchyBatman: Po pierwsze on działa od razu. Jego działanie polega na zatykaniu aparatu oddechowego wszy w wyniku czego ona się po prostu dusi i zdycha bodaj w ciągu paru godzin - a niemal od ręki nieruchomieje czyli przestaje gryźć. Część z szamponów dodatkowo wysusza jaja dzięki czemu i one są zabijane. Takim szamponem nie myjesz włosów codziennie. Nie pamiętam jak to szło, ale chyba 2 razy w tygodniu przez dwa
Komentarze (138)
najlepsze
U m ie w podstawówce była w klasie jedna z wszami. Pochodziła z biednej(pato?)rodziny. Przez właśnie wszy była wyobcowania, dzieci jej unikaly, teraz jak o tym myślę to musiało to być dla niej bardzo przykre, ale kurcze, jak ma się wszy to się walczy z problemem, od tego są rodzice! Widocznie jacyś "niepordni życiowo".
Wszy podobno to normalka w szkołach i przedszkolach w UK.
A to jest słabe - jak pojawi się wszawica trzeba prać i gotować wszystkie pościele, czapki, ręczniki, szaliki, bluzy, koszule...
Ludzie to brudasy, lumpy i świnie.
Tak czy owak skuteczność praktycznie 100%. Żeby mieć wszawicę tak zaawansowaną jak na zdjęcia trzeba się
źródło: comment_iAwRfSVekbPMMTs7ttbpcQ1Croih8nkP.gif
Pobierzźródło: comment_Ij990sZwpmJRpGP25c1GXgp3RTiwUEO6.gif
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora