"Formuła programu oparta jest na pomocy osobom, które z jakichś przyczyn nie skończyły prac na swoimi wyjątkowymi samochodami" Jest już program w TV, który ma dokładnie taką formułę a nawet kilka. Polski to "Samochód marzeń - kup i zrób" i jeszcze zagraniczny ale nie pamiętam tytułu.
@wawelski5: Też mi się skojarzyło z polskim Samochodem Marzeń. Ale i tak dobrze, że jest kolejny program. Edd nie może się zmarnować! Będzie przynajmniej więcej fajnych materiałów moto do oglądania :)
Przypominam, że Edd odszedł/nie zgodził się na dalszy udział w Wheeler Dealers bo nie chciał pajacować przed kamerami Discovery, a taki był pomysł na dalsze serie programu.
@Tapirro: Ja oglądałem ten Wheeler Dealers ponad dekadę temu, gdy miałem kablówkę. Wtedy robili Peugeota 205, Golfa GTI, czy brązowe Porsche bodaj 928. Coś się później zmieniło, czy miał mieć kolejny program?
@secretservice666: Nie wiem za co cię minusują, bo taka prawda. Nigdy w rozliczeniu nikt się nie przejmował takimi detalami jak koszt pracy mechanika, czas na poszukiwanie czy zdobycie części, wyprawa samolotem do USA i potem transport auta przez Atlantyk, opłaty, podatki od kupna sprzedaży i tym podobne duperele. Ale praca włożona w projekt - jak mówisz - darmowa, najbardziej kłuje w oczy. No bo przecież NIE ROBIŁ DLA SIEBIE. A nawet
bo program jest skierowany dla samodzielnych, mniej doświadczonych mechaników/pasjonatów
@CzerwonyIndyk: Co? Przecież to co on tam wyprawiał to normalnemu mechanikowi zajęłoby z miesiąc. No i nie zapominajmy o chorobie wszystkich ciekawszych DIY, czyli amator posiadający sprzęt którego pozazdrości profesjonalista
Komentarze (62)
najlepsze
Jest już program w TV, który ma dokładnie taką formułę a nawet kilka. Polski to "Samochód marzeń - kup i zrób" i jeszcze zagraniczny ale nie pamiętam tytułu.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.481748941871352.101019.227677367278512&type=1
Coś się później zmieniło, czy miał mieć kolejny program?
@PrinsFrans: wyjechali do usa
Komentarz usunięty przez moderatora
@CzerwonyIndyk: Co? Przecież to co on tam wyprawiał to normalnemu mechanikowi zajęłoby z miesiąc. No i nie zapominajmy o chorobie wszystkich ciekawszych DIY, czyli amator posiadający sprzęt którego pozazdrości profesjonalista
Komentarz usunięty przez moderatora