Dodam jeszcze tylko, że zamiast płatnego TopDeska możemy użyć darmowego WinFlipa niewiele ustępującemu pierwowzorowi i co najważniejsze, stale rozwijanego.
Kiedyś bym powiedział "że to całkiem fajne rzeczy". Dzisiaj, gdy znam compiz-fusion, to budzi tylko moją ciekawość, w jakim stopniu windows chce sie upodobnić do desktopu linuksowego. Dzięki.
w ogole nie odczuwam obciazenia ramu - mam 1,5 g ddr1 a style instaluje nie za pomocą żadnych programów, mam po prostu zhakowane uxtheme.dll i style wrzucam do resources
jak widac jeste mraczej minimalista desktopowym - nie lubie miec ikon na pulpicie, traktuje go tylko jako katalog tmp podczas pracy, potem zawsze go oprozniam :) dodatkowo ikony na pulpicie mam zwykle wyłączone, dostęp do kosza, dysków i dokumentów przez "pulpit" kolo
ze swojej storny polecam 2 małe programiki - jeden to powermenu pozwalajacy wrzucac dowolne okna do traya, przypisywac im w locie przezroczystosc oraz priorytet. drugi to sizer - dla ludzi z duzym... ekranem ;) pozwala on po kliknieciu w okno wybrac z menu kontekstowego zdefiniowany wczescniej rozmiar okna - ja np mam 800x600 i 1024x768 zeby sprawdzac czy sie strony mieszczą w takich oknach
A co do RAM-u jeżeli nie instaluje się tych paczek, które mają upodabniać system do Visty, a sami zainstalujemy poszczególne komponenty prawie nie widać różnicy.
Komentarze (59)
najlepsze
Link: http://winflip.stylekings.de/
http://img88.imageshack.us/my.php?image=xp76tt9.jpg
w ogole nie odczuwam obciazenia ramu - mam 1,5 g ddr1 a style instaluje nie za pomocą żadnych programów, mam po prostu zhakowane uxtheme.dll i style wrzucam do resources
jak widac jeste mraczej minimalista desktopowym - nie lubie miec ikon na pulpicie, traktuje go tylko jako katalog tmp podczas pracy, potem zawsze go oprozniam :) dodatkowo ikony na pulpicie mam zwykle wyłączone, dostęp do kosza, dysków i dokumentów przez "pulpit" kolo
A co do RAM-u jeżeli nie instaluje się tych paczek, które mają upodabniać system do Visty, a sami zainstalujemy poszczególne komponenty prawie nie widać różnicy.