Wynagrodzenia developerów. 5 zagrożeń, o których nikt Ci nie powiedział
Ten post został oparty na bazie moich doświadczeń pochodzących z tysięcy aplikacji o pracę, setek rozmów kwalifikacyjnych i dziesiątek procesów rekrutacyjnych, które przeprowadziłem w ciągu wielu lat. Wniosek z nich jest jeden: krzywa wynagrodzeń niesie ze sobą wiele konsekwencji,...
JustJoinIT z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 33
- Odpowiedz
Komentarze (33)
najlepsze
Są firmy technologiczne, z takiego prawdziwego R&D, gdzie na pewne stanowiska nadają się tylko pracownicy o ponadprzeciętnych możliwościach intelektualnych (i również są to deweloperzy), potrzebnych do pchania prac w dobrą stronę.
Na takich stanowiskach również bardzo dużo się zarabia, dlatego że praca jest trudna (co nie znaczy że jest zła).
W dodatku pracując w takich projektach można się doskonale rozwijać.
@hellfirehe: Oczywiście, że to ogromne uogólnienie, z którym wielu się nie zgodzi. Artykuł wydawał mi się fajny, ale to stwierdzenie + końcówka sprawiły, że pomyślałem o nim jak o "artykule sponsorowanym", który ma naganiać nowych kandydatów. Nie zdzwiłbym się, gdyby płace w tej firmie plasowały się poniżej średniej, a ta filozofia ma służyć jako wytłumaczenie i przekształcić wadę w zaletę...
@hellfirehe hmmm... To ciekawe... z swojego doświadczenia mam przeciwne wrażenie. To właśnie praca nisko płatna jest pracą"gorszą", w takim znaczeniu, że jesteś klepaczem kodu/korpouzupełniaczem tabelek. Robisz wtedy wiele żmudnych, manualnych, powtarzających czynności. Im płaca wyższa, tym mniej pracodawca pozwoli Ci marnować czas na takie rzeczy. Dodatkowo wzrost pensji często idzie z robieniem czegoś na wyższym poziomie, niezależnie od branży. Z reguły są to rzeczy bardzo rozwojowe, i mało czasu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozumowanie_abdukcyjne
Skąd taka bzdurka @JustJoinIT? czyżbyś próbował zniechęcić do wyjazdu? ;)
Z tym "bycie daleko od rodziny czy znajomych" w przypadku SF się zgadza, ale w przypadku Londynu, Berlina, Amsterdamu czy innych hubów to już kwestia 1 krótkiego lotu - nie dłużej niż przy przeprowadzce miedzy dużymi
@RandomizeUsr0: z 200tys zostaje 150, nie kilkadziesiat. Jesli bedzie wydawal 9 miesiecznie to dalej zostanie mu 30-40. Teraz wez sredniego polskiego seniora, daj mu i jego rodzinie podobny standard zycia w Wawie czy Krakowie i powiedz, czy oszczedzi sobie
@JustJoinIT: Chyba pomiędzy W a S. Opisywać oczywiste oczywistości nieprawidłowo. No chyba, że bierzesz kredyt, żeby oszczędzać :P
@JustJoinIT: chyba na wyższym? (nie istnieje sytuacja, że świeżynka zarabia więcej niż ktoś na wyższym poziomie)
Ale to nie przeszkadza ludziom w braniu np. samochodów w leasing, choć podejrzewam (bo nie korzystam z takich rozwiązań), że zaprzestanie wpłacania rat wiąże się jedynie z utratą mienia, a w płacona kasa przepada. Tak?
Leasing może zostać też rozwiązany z powodu niespełnienia któregoś z warunków umowy. Np za duży przebieg, brak serwisu w ASO, etc...
Więc może się zdarzyć, że będziesz musiał dopłacić do interesu. Typowym przypadkiem jest szkoda całkowita (dzwon) bez ubezpieczenia GAP.
W umowach leasingowych jest sporo
Komentarz usunięty przez moderatora