Mireczki!
Osiem lat jestem na Wykopie, ale dopiero drugi raz cokolwiek dodaję. Tym razem powód jest naprawdę ważny i potrzebuję Waszego wsparcia.
Proszę Was o wykopanie serwisu internetowego poświęconego chorobie na którę cierpię - fibromialgii. W Polsce nawet 1,5M osób może na nią chorować, a świadomość społeczna (w tym środowisk medycznych) jest żadna. Oficjalnie przyczyna jest nieznana, a leczenie jakie się proponuje dotyczy jedynie objawów.
7 lat zmagałem się z przytłaczającymi symptomami choroby i dotarłem do kompletnie nieznanej w Polsce metody, która odwórciła najcięższe symptomy choroby.
Zależy mi na tym żeby i inni dowiedzieli się, że można stosunkowo łatwo przetestować czy jest się chorym na fibromialgię, a jeśli tak - wbrew temu co twierdzi branża medyczna - istnieje skuteczna terapia gwajafenezyną.
Jesli Ty sam zmagasz się z problemami zdrowotnymi, których źródła nie potrafisz ustalić, to też zapoznaj się z informacjami na stronie. Jeśli cokolwiek wskazuje na to, że możesz cierpieć na FMS, koniecznie przetestuj terapię gwajafenezyną wg. protokołu zawartego na stronie.
Ufam, że tak jak mi, gwajafenezyna może uratować życie i innym. Muszą jedynie dotrzeć do informacji, która da im realną szansę na leczenie (i tutaj możesz pomóc wykopując znalezisko).
Nie mam ambicji tworzenia portalu poświęconego chorobie. Jestem zainteresowany jedyniem puszczenia sprawy w eter tak, żeby osoby robiące research mogły łatwo znaleźć moją stronę w Google.
Mirki, nie bagatelizujcie sprawy. FIbromialgia potrafii zniszczyć życie, wywołać silną depresję i skłonić do odebrania sobie życia. Świat byłby paskudnym miejscem gdyby ludzie musieli potwornie cierpieć w obliczu możliwości wyzdrowienia, które jest w zasięgu ręki.
PS: //fmstoniewyrok.eu/
Komentarze (131)
najlepsze
Zalatuje altmedem na kilometr. Brak źródeł i same odnośniki do wikipedii a każesz ludziom zajadać duże dawki leków. Sam autor ( R. Paul St. Amand) tej metody jest krytykowany bo nigdy nie udało się dowieść jej skuteczności :c
Opioids, corticosteroids, nonsteroidal anti-inflammatory drugs, benzodiazepene and nonbenzodiazepene hypnotics, melatonin, calcitonin, thyroid hormone, guaifenesin, dehydroepiandrosterone, magnesium.
https://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/199786?hc_location=ufi
Samej metody jakoś specjalnie bronił nie będę. Sprawa jest skomplikowana i nadal mam swoje wątpliwości związane z częścią teoretyczną. Nie znienia to faktu, że heurystyka działa, a moje objawy (jak i wielu innych osób) cofają się.
Gwajafenezyna? Przecież to w co drugim mieszanym leku na przeziębienie jest, chyba nawet w syropach jak Gujazyl tani jak barszcz i z procentami:)
Tak czy siak idzie zakop za znachorstwo i jakieś pierdoły o dawkach z kapelusza i udzielane ludziom w ciemno. Jak można sobie "leczyć" ludzi których się na oczy nie widziało? Bądź poważny.
@Wjolka
Ryzyko - brak.
Próba przyjmowania specyfiku - zdecydowanie ma to sens. Od ręki będziesz wiedział czy to FMS.
PS: To, że Cię np nie boli nie jest wystarczające żeby wykluczyć chorobę. Przez pierwszych kilka lat chorowanie tez nie miałem specyficzych objawów.
Poczytaj też: https://www.degruyter.com/downloadpdf/j/physio.2011.19.issue-2/v10109-011-0011-9/v10109-011-0011-9.pdf
Kilka lat temu przeszkoliłem sięz TRE (Trauma Release Excercise). Jest to metoda używana na polu bitwy przez lekarzy wojskowych i jest uznawana za jedną z najbardziej skutecznych do doraźnego "zdejmowania" napięcia z ciała. Może Cięto zainteresuje.
Jakiego chcesz lepszego dowodu (dodawszy do tego fakt, że moje objawy się cofają)?
Bóle mięśni, kości, głowy, wrażliwe jelito, "fog" zmysłów etc.
Dzięki za wrzutkę, bo może warto spróbować tej kuracji tabletkami :)
Po całym dniu pracy wieczorny powrót do domu i obraz też mi się rozmazuje.
Krótka wizyta w fastfood, kilka burgerów, duży napój i obraz wraca do normy.
Trzeba doładować organizm i przede wszystkim należy uzupełnić płyny.
Nie sugeruj się tym, że nie odczuwasz pragnienia czy głodu.
Spróbuj.