Alkohol nieporównywalnie bardziej szkodliwy od marihuany
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Ni74tuxW9FKxS7KZ2vvD1hNu56xv3X20,w300h194.jpg)
Okazuje się, że wpływ marihuany na mózg jest dużo mniej szkodliwy niż dotychczas sądzono. Potwierdzają to wyniki najnowszych badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Boulder w Kolorado.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 275
Komentarze (275)
najlepsze
Nie szkodzi substancja a jej ilość, dlatego takie 'badania' nie mają kompletnie sensu, bo w jaki sposób zmierzyli dawkę alkoholu odpowiadającą dawce marihuany? Już pomijam fakt, że te wartości nie są nigdzie podane.
Należy brać również
Wbrew pozorom przyczyniła się do tego kłamliwa propaganda przeciw marihuanie. Jak słyszałem różne brednie na temat zioła, a widziałem w praktyce, że nie mają pokrycia w rzeczywistości, to zacząłem je idealizować.
Palę dalej tylko trochę rzadziej. Nie obraziłem się na MJ, ale
Przecież gołym okiem widać różnice między koneserami alko i marychy.
Oczywiście wszystko musi mieć jakieś granice,ale jak długo żyję nie miałem do czynienia z przypadkiem śmierci po trawie.Natomiast co jakiś czas zdarza się wśród dalszych czy bliskich znajomych pogrzeb na skutek spożywania alkoholu i palenia papierosów.
Naprawdę mam wielu znajomych którzy nie piją lecz jarają zioło i mają się dobrze.Są to zarówno robole z budowy jak
Z tego co widze, to za kazdym razem w tych znaleziskach najwiecej do powiedzenia maja ci, co nic nie wiedza, brak rzetelnych badań itp.
Jak rozumiem, opierasz to o własne doświadczenia - czy wziąłeś pod uwagę, że problemy które przypisujesz marihuanie mogą wynikać z Twojej osoby, a nie faktu że paliłeś?
Moim zdaniem po kilkuletnim ciągu marihuaninowym można dojść do siebie po tygodniu, a po mięsiącu ustępują nawet najlżejsze objawy, ale pewnie dużo zależy od tego kiedy się zaczęło ciąg i kiedy skończyło - jak ktoś przejarał młodość,