Sąsiad nie oddaje pola. Ignoruje wyrok, bierze dotacje!
![Sąsiad nie oddaje pola. Ignoruje wyrok, bierze dotacje!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7p3qNrNSCP0NUH36lGpcojWrJjXxZdEb,w300h194.jpg)
Janina Bąk i jej córka Renata ze wsi Rudniki w Świętokrzyskiem od dwóch lat próbują odzyskać pole, które wcześniej wydzierżawiły sąsiadowi. Mężczyzna nie dość, że ignoruje wypowiedzenie umowy i sądowy wyrok, to jeszcze pobiera unijne dopłaty, tak jakby to on był właścicielem.
- #
- #
- #
- 102
- Odpowiedz
Komentarze (102)
najlepsze
Sam bym w to nigdy nie uwierzył gdyby nie mój sąsiad, który miał działeczkę na wsi i ktoś uznał, że skoro i tak przez większość roku go nie ma to zboże nie będzie mu przeszkadzać. Co najlepsze - prawnik powiedział mu, że
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale faktycznie, może w tej sytuacji warto byłoby do wniosku właścicielki dołączyć ugodę sądową. Wówczas cwanym rolnikiem, który usiłowałby złożyć wniosek tej samej treści, niechybnie zainteresuje się prokurator z powodu usiłowania wyłudzenia dopłat.
Plus
@Plnhhjlvcfh: Gdyby podpalili, to sąsiad to im pózniej w ramach zemsty podpali
@Plnhhjlvcfh: ale co to da ? w sensie jak rośliny wyrosną ? lepiej oprysk na chwasta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora