Trójmiasto: Wandale zniszczyli wnętrze SKM-ki. Koszt naprawy: 100 tys. zł
Ktoś zniszczył sprejem wnętrze jednej z kolejek SKM. Ponieważ farby nie da się zmyć, trzeba wymienić zniszczone elementy. Przewoźnik szacuje swoje straty na ok. 100 tys. zł.
WroTaMar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 274
Komentarze (274)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Debilizm !
Przecież to się wszystko da pomalować farbą, która będzie kosztować (tak sądzę) maks. 100-200 zł
Puszka farby białej, puszka czerwonej i puszka beżowej. Pędzel kilka złotych i opcjonalnie kawałek papieru ściernego.
Zgłaszam się na ochotnika i odnowię im to za jedynie dwadzieścia tysięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.instagram.com/thealienface/
Komentarz usunięty przez moderatora
@Arlecchino: a gdzie ma trafić
Nie zdziwiłbym się gdyby to była ustawka. Ten co ma drzwi na wymianę wysłał paru łebków żeby pomalowali SKM'ki, a potem dzieli się z kierownikiem SKMek kasą pod stołem. Cholera wie czy komuś drzwi nie zalegają i nie ma co z nimi zrobić.
Sorry, ale niekiedy widzę "naprawy" taśmą klejącą,
@ZostaneMistrzem: Jeżeli złapią wandala, to spokojnie powinni go obciążyć kosztami wymiany drzwi razem z odsetkami. Jeżeli chodzi o naprawę za "publiczną" kasę, to póki co powinni odmalować.
@TataTitoja: Rozumiem, że jak Ci ktoś na dachu samochodu nasmarka grafitti to ubezpieczyciel z AC powinien dać na puszkę farby chyba że złapie wandala?
Zdajesz sobie sprawę że ten wagon może być objęty gwarancją producenta i za takie odmalowanie może tą gwarancję stracić?
@TataTitoja: Nie bardzo,