Wyzysk i praca ponad siły – prawda o polskiej branży budowlanej

W większości polskich miast obraz jest jednakowy – gdzie nie spojrzeć, tam budowa. Jeszcze zanim zostanie wbita przysłowiowa łopata, developerzy zacierają ręce licząc na zyski... kosztem zdrowia, a nieraz nawet życia pracowników budowy.

[antykler]

Historia autentyczna. ROk temu (a może 2) zdarzył się śmiertelny wypadek na terenie pb (grunt się osunął i i zabiło człowieka). Przyjechała policja, prokuratura a kierownik firmy poganiał służby, bo terminy się zbliżają (jak wchodzi prokuratura to automatycznie termin się wydłuża) i nie obchodzi los pracownika, który zginął bo trzeba zarabiać.

[polski_cygan]

@antykler: Ale to co miał zrobić? Zamknąć firmę, bo od teraz jest żałoba? Jeśli dopełnił wszelkich formalności i BHP, to może być nie jego wina. Ale sam widziałem budowlańców, co to nie zakładali kasków czy ochraniaczy, bo było im nie wygodnie pracować, zakładali je tylko jak przyjeżdżała kontrola, albo szef był na budowie.

No i widzę, że nigdy nie pracowałeś, albo nie jesteś szefem w firmie. Nawet sklepów nie zamykają

[antykler]

@polski_cygan: Poczytaj od jakiej głębokości wykopu należy zrobić szalunek, przy jakiej głębokości zostawia się kable i dodaj 2+2. Oczywiście kierownik powie, że nikt mu nie kazał tam kopać i robił to z własnej inicjatywy. Nawet budując kościół podczas wypadku śmiertelnego wszyscy się zmyli w 30 sekund.

[Igrekpl]

P---------e, chyba trafili na roboli z Polski B co za pińć złotych wincyj g---o z pod siebie by zjadł. Nadgodziny robią tylko Ukraińcy, a średnia nieoficjalna wypłata oscyluje w granicach 3500-4k. Fakt faktem że Janusze dalej dają umowy na najniższą.

[przemeek]

Wystarczy wyjechać za jedną z dwóch wód - odrę albo bałtyk... pensja x3, nikt nie ginie na budowie, wypadków jak na lekarstwo i ludzki czas pracy - max 8h i do domu.

[L.....n]

Największą patologią jest omijanie opodatkowania. No k---a na budowlance to prawie nikt nie płaci podatków...

[ZlyCzarodziejRumburak]

Budowlanka to niesmowite połączenie januszostwa klientów i wykonawców, gdzie jedni chcą mieć tanio, a najlepiej za darmo a drudzy prześcigają się tylko ceną. To jest załosne.

[jackblackcanada]

W budowlance to sami janusze biznesu

[Nerin]

Ja pamiętam, jak raz poszedłem na pomocnika z 15 lat temu, to wytrzymałem 3tyg i to jeszcze w zimę. Gdyby to było 8h nie byłoby najgorzej, ale że musiałem być na 6 a przed 5 wstać i pracować do 18-19 a w domu byłem o 20 to nie życie, tylko niewolnictwo :) Grzecznie podziękowałem i chciał mi dać nawet więcej na godzinę xD

[konkretnykrakow]

Kwestia jeszcze tego co się robi w budowlance.

Dekarze czy brukarze mają bardzo ciężko natomiast taki malarz czy tynkarz to raczej nie ma na co narzekać ( obecnie tynki kładzie się maszynowo )

[rafallle]

@konkretnykrakow taaaa i samo się dociera...

[grim_fandango]

Przecież nadgodziny w budowlance są na rękę robotnikom. Najczęściej są na "wyjeździe" i mieszkają w kontenerach, więc co mają robić po robocie? A tak sobie zarobią więcej.

[Anton_Chigurh]

Na pewno nie chciałbym być budowlańcem. Można by im więcej zapłacić, ale wtedy mieszkania zdrożeją jeszcze bardziej. Info z pierwszej ręki, teraz sprzedają się jak ciepłe bułki. Ceny idą w górę (wawa).