Egzaminy na prawo jazdy za trudne? Zdaje tylko co trzeci kandydat

Tylko co trzeci kursant zdaje egzamin praktyczny na prawo jazdy. Średnia zdawalność w Polsce wzrosła względem zeszłego roku, ale o imponujących statystykach mówić raczej nie można. Lepiej radzimy sobie z pierwszym etapem – testem teoretycznym – wynika z raportu zdawalności egzaminów.

[piterRRR]

p----------e to jest zdawanie kolejnego egzaminu na motocykl, np. ktoś ma A2, chce mieć A i musi znowu zdawać ten sam egzamin często na tej samej maszynie. I jaki to ma sens?

[lubiem_piwo]

A i B za pierwszym razem choć w mojej opinii jeździłem jeszcze za słabo i obstawiałem ze na pewno obleje, a tu niespodzianka. Trochę pomógł fart bo w obu przypadkach trafili się w porządku egzaminatorzy i nie męczyli za bardzo, przede wszystkim pomogło to ze skupiłem się na jeździe, a nie na myśleniu o tym czy zdam czy nie zdam.

[new_micra]

Moja córka zdała za pierwszym razem 3 tygodnie temu w Lublinie. Przejeździła trochę więcej niż wymagane minimum i uważam, że nie umie jeździć. Egzamin powinien sprawdzać tylko umiejętności podstawowe, resztę trzeba wyszlifować w prawdziwych sytuacjach, a nie udowadniać egzaminatorowi, że w ciągu kilkudziesięciu godzin udało się nauczyć jeździć.

[rychukrychu]

Patrząc na zaangażowanie polskich kierowców i tak zbyt dużo zdaje! Popatrzcie z perspektywy bezpieczeństwa ruchu drogowego. I nie chodzi o to kto ile razy zdawał, a raczej jak jeździmy po drogach na codzień. Czy interesujemy się innymi uczestnikami ruchu? Czy poprawnie wykonujemy wszystkie manewry? No i wreszcie czy posiadamy odrobinę empatii i wyobraźni jeżdżąc po drogach? Bo jeśli nie to tylko wysokie mandaty mogą sprowadzić na ziemię bandytów i samolubów drogowych. Dopiero

[Zdziczest]

@WesolySromek: wiem, ale nie powiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie za bardzo wiem co chcesz osiągnąć. Nie cwaniakuję tylko pisze jak postępować w takich sytuacjach zamiast walić w pory (cwaniak, bo miał dobrego instruktora i słuchał rad "jak zdać"). Jeśli nie wiesz co zrobić z egzaminatorem gburem (chyba już takich nie ma) mając rejestracje przebiegu egzaminu to nie dziwne, ze zdajesz za n-tym podejściem.

[WesolySromek]

wiem, ale nie powiem

@Zdziczest: Super. Witamy na czarnej w takim razie pana ja-wszystko-wiem-ale-nie-podzielę-się-swoją-wiedzą.

[Zdziczest]

@WesolySromek: i obrazil sie na mnie za to, ze nie wie jak postępować z ludźmi ( ͡º ͜ʖ͡º) na egzaminatora tez sie obraz bo ci nie odpowiedział :-D

[vendel]

pouczyłem się, uważałem na kursie i zdałem za 1 razem, nie weim w czym problem, a nawet jeśli istnieje, to mnie juz nie obchodzi, mniej kierowców na drogach jest teraz w moim interesie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lisgone]

Ja miałem to szczęście, że uczyłem się w dobrej szkole jazdy we Wrocławiu. Egzamin przyszło mi zdawać w Krakowie XD

Udało się za pierwszym razem. No ale ja miałem super nauczyciela we Wro(potem to już spała ja jeździłem gdzie chciałem) no i oczywiście przed zdawaniem w Krk wziąłem sobie pare h, żeby mi pokazano "kryzysowe punkty" na mapie Krakowa, gdzie często uwalają.

No i tak się stało, że podczas egzaminu faktycznie wjechaliśmy w takie jedno miejsce. Skrzyżowanie, skręt w lewo, światła.
Sygnalizacja tak działała, że dało rade puścić tylko 2 samochody do skrętu w lewo a wyjeżdżając jako 3 narażało się na blokowanie skrzyżowanie i w efekcie oblanie egzaminu.

[kaptah1]

@lisgone: No ale to jest w przepisach, że nie można wjechać na skrzyżowanie, jeśli nie można go upuścić.

[lisgone]

@kaptah1: dokladnie, dlatego jakbym to zrobil to bym uwalil.

Ale bedac pierwszy raz w danym miejscu nie wiesz ile trwa zielone swiatlo i ile samochodow da rade przejechac.

Dlatego, mialem to szczescie ze pokazano mi to miejsce przed egzaminem.

[Sulphur93]

Ja pozdrawiam mojego instruktora sadystę który przeprowadzał na mnie metodę szokową. Kiedyś jak przymierzałem się do wyprzedzania na przejściu to przyhamował i maiłem odciśnięty znaczek Toyoty na czole przez prawie tydzień. (ಠ‸ಠ)

[miszczu90]

@Sulphur93: bo zrobiłeś jedną z gorszych rzeczy w ogóle, to że zwykli kierowcy tak robią, to nie znaczy, że to jest dopuszczalne.

[Anton_Chigurh]

Kasa musi się zgadzać. Oczywiście perfekcyjnego kierowcy nie obleją bo jak to uzasadnić, ale jakąś ciapę już tak. O błąd u nowicjusza na egzaminie łatwo.

[ThrowAway1369]

1. "Za mało ludzi zdaje egzaminy"
2. "Uprośćmy je"
3. "Dużo wypadków na drogach, bo ludzie nie umieją jeździć, a jeżdżą"
3. "Dojebmy wszystkim, stwórzmy nowe, chore prawa i zwiększmy mandaty za najgłupsze rzeczy"
5. ???
6. Brak profitu ( ͡° ʖ̯ ͡°)