Coś mi się wydaje że ten podjazd był montowany (video). Na schodach widać leżące 2 liny asekuracyjne. Te liny są też widoczne za samochodem co sugeruje że są one nieruchome i raczej działają jak via ferrata + bloczki z blokadą cofania. Schody mają przełamania ale na nich liny musiały by "wisieć w powietrzu", co zatrzymało by samochód. Wnioskuję więc że liny są przymocowane do podłoża co wymusza przepięcia asekuracji. Innymi słowy podjazd
@reddml: Dużo się poprawiło. W robocie robimy testy NVH & Durability wnętrz tych samochodów dla JLR. Jest dobrze. No i w dopasionym Range'u czuć przepych.
Troszkę szkoda, że na linach, chociaż napisali, że "były tylko dla bezpieczeństwa i w żaden sposób nie wspomagały auta w podjeździe". 3/4 reklamy budowanie napięcia o tym, jakie to niebezpieczne i niewykonywalne, ludzie wypowiadający się, że jak spadnie, to umrze. Wszystko to, by wykonać podjazd na linach :/
@MegaKox: ja sobie zdaję z tego sprawę. To po co tworzą otoczkę wokół tego wydarzenia, że gość może umrzeć jak coś pójdzie nie tak, jak wisi na linach? To już dla mnie bardziej ekscytujące było, jak na wyciągarce w Top Gear wjeżdżał Hammond na tamę starym land roverem. Tu była jedna lina, na której się wciągał po tamie i tyle. Myślę, że groziło mu większe niebezpieczeństwo (może puścić hamulec wciągarki,
@eurphie: Dostajesz opony które mają problem z wjazdem pod górkę, bo nie ma opon, które by się nadawały do wszystkiego. Opony terenowe nie nadają się do z-----------a 200 po autostradzie, a większość klientów kupujących Velara, kóry jest tak na prawdę SUVem, a nie terenówką, oczekuje z-----------a po autostradzie, a nie zdolności terenowej.
Komentarze (158)
najlepsze
@kontomierz:
Prywatne auta mają zaniżone właściwości terenowe.
No i to był mniejszy Velar.