Suknia ślubna do trumny. 24-latka była aniołem, on ja zgwałcił i udusił REPORTAŻ
- Babciu, jak będę brała ślub, to będę miała długi welon - marzyła jeszcze niedawno 24-letnia Kamila. W poniedziałek babcia kupiła wnuczce suknię ślubną. Założą ją jej do trumny. Zgwałcił ją i udusił chłopak, z którym się rozstała.
Karomi z- #
- #
- #
- 34
- Odpowiedz
Komentarze (34)
najlepsze
Kamila miała 24 lata. Skończyła chemię na Politechnice Wrocławskiej. W lipcu obroniła pracę i została inżynierem, ale nie chciała zostać we Wrocławiu. Wróciła do rodzinnego Lubania.
Po stażu w miejscowym sanepidzie dostała pracę. Bardzo się z niej cieszyła. I z powrotu do domu. I na dwupokojowe mieszkanie przy ul. Kopernika, które dostała od mamy Wioletty. Miała je już prawie umeblowane. Do mamy i 10-letniej siostry Natalii było z niego bardzo blisko. W Lubaniu miała też babcię, znajomych z liceum i przyjaciół. Gdy wracała do domu, czekał na nią pies Drops – kundelek, którego przygarnęła ze schroniska.
Grób trójki dzieci na cmentarzu w Piechowicach
Poznała go w styczniu ub. roku. Kilka miesięcy o nią zabiegał. Ale nie powiedział jej o sobie wszystkiego. Ukrywał swą przeszłość. Kamila miała nie wiedzieć, że był kiedyś karany m.in. za kradzieże czy włamania.
Jej bliscy mówią, że gdy w styczniu tego roku się o tym dowiedziała, postanowiła z nim zerwać. Bo czuła się oszukana.
Artur
Pod jej drzwiami w kamienicy przy Kopernika ktoś położył czerwoną różę. Niektórzy wspominają, jaką karę wymierzyliby Arturowi. Jedni piszą o karze śmierci, inni o tym, że za taką zbrodnię nie ma żadnej kary, „bo nic nie ukoi żalu i smutku po stracie tak dobrej dziewczyny”.
Artura K. zatrzymano w niedzielę w jego domu w Kościelniku. Miał przy sobie telefon Kamili. Przyznał się do morderstwa. Grozi mu dożywocie.
–
Komentarz usunięty przez moderatora
A poznali się na randce w ciemno?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komorowski podpisał ustawę o ratyfikacji przepisów znoszących karę śmierci we wszystkich okolicznościach. Polska jest jednym z państw członkowskich Rady Europy, w których kara śmierci obecnie jest zabroniona nawet w czasie wojny.
Kto ma odrobinę inteligencji ten będzie wiedzieć do czego to dąży. Nawiązując do ostatnich wojen... SSman czy inny bolszewik będzie sobie mógł strzelać w potylicę Polaka, a w przypadku nawet jak by Hitlera złapano
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie jestem za karą śmierci, chwila i już osobnika nie ma. Dać go jakieś pół kilometra pod ziemie do kopalni, gdzie jest duże prawdopodobieństwo wybuchu metanu, po co narażać górników. Wybunie to nawet akcji ratowniczej nie będzie.
Komentarz usunięty przez moderatora