"Żyjemy jak w kolonii na Marsie". Za progiem domu zakładają maski
Nie wychodzimy z domu. A jeśli już musimy, zakładamy maski – mówi trzydziestoletni Michał. Razem z żoną Agnieszką od kilku lat żyją w swoim mieszkaniu w Krakowie jak w bańce. Na zewnątrz szaleje smog,
mares_999 z- #
- #
- #
- #
- 344
Komentarze (344)
najlepsze
Zakładam, że to weganie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tacy świadomi i eko a nie wiedzą, że w budynkach zamkniętych jest duże stężenie radonu, który jest dość silnym alfa emiterem i mogą dostać raka.
No nic muszą przeprowadzić się do szałasu i srać w lesie jak dziki...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Prawdopodobnie też nie mają magnesów neodymowych przymocowanych na oknie za sprawą których mieli by regulowany ruch powietrza przy jednoczesnej eliminacji metali ciężkich wyłapywanych przez same magnesy ( ͡º ͜ʖ͡º).
#!$%@?, ja mam nawilżacz powietrza w sypialni. Nie chce ktoś napisać artykułu o mikroklimacie amazonki ?
@karpii: Dobrze, że twoje zdanie nic w świecie nie znaczy. Możesz sobie gadać głupoty do woli i nikomu to nie zaszkodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
XDDD iks de combo
Obawiam się że bez pomocy psychiatry
BTW
Tacy ludzie na wsi by zginęli, a bo to odśnieżyć trzeba, a to drogę zasypie, a to krowie gówno śmierdzi.