Firmy cateringowe oszukują w przedszkolach i szkołach
"Zgodnie z jadłospisem posiłek dla dzieci w żłobku miał zawierać m.in. masło, kakao i sałatkę owocową z jogurtem naturalnym. Zamiast tego maluchy dostały: miks tłuszczowy, napój kakaowy typu instant i produkt jogurtopodobny." Brud, mięso w workach na śmieci, przeterminowane produkty...
Jazzbabaryba z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 180
- Odpowiedz
Komentarze (180)
najlepsze
- za przeterminowane produkty - kare by zbankrutowała + więzienie za trucie ludzi
- za niezdrowe produkty - karę by zbankrutowały + więzienie za trucie ludzi
- za mniejsze porcję - karę by ledwo zawiązały koniec końcem.
I tyle. Padnie 60 firm, reszta szybko się nauczy. A kary w milionach oczywiście.
Tak powinien działac wolny rynek - jak deklarujesz coś - nie waż się
Gdyby tak szkoła musiała beknąć za za małe naleśniki, albo żłobek za gówno w żarciu, to zaraz by się sytuacja wyprostowała.
A przecież to szkoła/szpital/żłobek ZAPEWNIA wyżywienie. To z nim klient podpisuje umowę, nie z kateringiem
@graf_zero: To pokaż taką umowę. Szczególnie taką, w której jest napisane, co dokładnie ma być do jedzenia, i w jakiej ilości.
Ooo, a tu żeś Pan dał mniejsze porcje i co, w koszty są wrzucone większe? No to kontrola i domiar! Aaa, a tutaj w rzeczywistości tańsze produkty, niż Pan żeś w kosztach zapodał, a VAT aby dobrze rozliczony? Nie? No to kontrola następna i grzywna, a do tego blokujemy