Fake. Siedzisko opada znacznie mniej niż wystaje element konstrukcji. Poza tym chyba nie tak łatwo byłoby wstać po wbiciu się czegoś takiego w pupę. No i brak krwi jeszcze dochodzi do tego wszystkiego.
@SVCXZ: tam jest dobre 20 centymetrów stalowej rurki, z dupy by miał jesień średniowiecza a krew lała by się litrami, nie wspomnę że raczej o własnych siłach by nie wstał
@kajkosz: @SVCXZ: @intri: To co wystaje jest nieco węższe niż rurka poniżej siedziska, wydaje mi się, że to element chowany w nóżce krzesła, może coś w rodzaju siłownika pneumatycznego (do regulowania wysokości siodełka) i jeśli tak, to mogło wystrzelić pod wpływem ciśnienia, dźgnąć go w tyłek, ale nie na tyle mocno, żeby konkretną krzywdę zrobić. Dopiero jak wstał, to się wysunęło do końca.
Komentarze (70)
najlepsze
Dopiero jak wstał, to się wysunęło do końca.
Komentarz usunięty przez moderatora