Zapłodnienie to nie początek. Od ilu komórek zaczyna się człowiek?

Zapłodnienie to nie początek człowieka. Kiedy więc tak naprawdę stajemy się sobą? Czy można precyzyjnie określić, od którego momentu zaczyna się życie? Kiedy istota ludzka zyskuje tożsamość?

[s.....g]

Dorze, że nie mam takich dylematów. xD

[iryss]

Od woli rodziców posiadania dziecka.

[K.....4]

Chyba wszystko oprócz organizmów jednokomórkowych i jakichś prymitywnych robaczków ma układ nerwowy, który służy do odbierania i wysyłania bodźców. Człowiek zaczyna się gdy jest wykształcony układ nerwowy, tak samo z psem czy innym zwierzęciem. Wszystko inne co nie jest w stanie odczuwać, wykonywać czynności- jest po prostu kawałkiem materii np. kamień, komputer, kawałek blachy falistej.

[Stivo75]

Księża już to wiedzą, sprawdź w najbliższej parafii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[myszkowy]

Wyobraźcie sobie nagranie z ukrytej kamery w którym śniady mężczyzna podkłada 100 kg plastiku w garażach wieżowca. Następnie mężczyzna oddała się na bezpieczną odległość, wyjmuje krótkofalówkę i zanim przyciśnie czerwony guzik pojawia się stop klatka i napis:. „Przecież to wciąż nie jest zamach, to nawet nie jest próba zamachu. To tylko śniady, plastik i wieżowiec.” Ot logika!

[WolverinePL]

@myszkowy No jest to próba zamachu, sam zamach, czy tam udany zamach, jeszcze nie nastąpił.

[CampbellPrice]

@myszkowy: Twój też chociaż jest bardziej prawdopodobny, ale to nie zmienia braku sensu takiego porównania.
Ładunek może być niewypałem + wiele innych podobnych zdarzeń. Mężczyzna może zostać zatrzymany w ostatniej chwili co przecież zdarzało się w europie w ostatnim czasie itd.

[GeraltRedhammer]

@Lecherus
Śmieszą mnie takie rozważania. To czy w momencie połączenia się plemnika z komórka jajową powstanie człowiek, czyli istota równa nam zależy od postawy rodziców. Na pewno zaczęło się tworzyć nowe życie. Świadomii rodzice oczekują, że państwo będzie je chroniło tak samo jak ich. Tutaj jest sprawa jasna. Nie wiem dlaczego są tak silne tendencje do zaprzeczania temu faktowi. Co powołaliśmy do życia możemy też zabić. Dla jednych jest to niewyobrażalne,

[Nieszkodnik]

To czy w momencie połączenia się plemnika z komórka jajową powstanie człowiek, czyli istota równa nam zależy od postawy rodziców.

@GeraltRedhammer: niezbyt precyzyjne stwierdzenie. Zapłodniona komórka jajowa ma duże szanse, że kobieta się o niej dowie - ale równie dobrze może zostać wydalona przez jej organizm bez powiadamiania właścicielki. Więc postawa rodziców to kolejna, a nie pierwsza, bariera do narodzin.

[GeraltRedhammer]

@Nieszkodnik: Nie ma bardziej precyzyjnego podziału. Nowe życie zawsze zaczyna się w momencie połączenia, a to, że może umrzeć jest pod prostu prozą życia dotyczącą każdego życia. A o wartość tego życia determinuje stosuje rodziców dobrze niego. Coraz tutaj można jeszcze doprecyzować?

[Kolendra]

To czy "to coś" jest już człowiekiem to nie kwestia ilości zlepionych komórek, chyba że chcemy porównywać człowieka do zwierząt, bo do tego się to sprowadza. Człowieka od nich( zwierząt) rozróżnia coś więcej niż DNA, które jest im dosyć bliskie, a te nieliczne różnice tak na prawdę nie są tym, co nas wyniosło na piedestał. Poza silnie rozwiniętym mózgiem mamy masę wad, które wskazywałby na na nasze sztuczne uwstecznienie względem zwierząt, jeśli

[WolverinePL]

@Kolendra Ale brednie, skąd wywnioskowałeś, że jesteśmy jakimś szczytem i, że ten szczyt powinien mieć odrastające kończyny i być nieśmiertelny? Ewolucja mówi jedynie, że zostaje gatunek który ma cechy które na to pozwalają, nic więcej, mało tego, dotyczy to makroskali czyli całego gatunku. Najprostszy przykład: nie ma znaczenia czy urodzisz jedno żywe dziecko czy 10 z czego przeżyje 1 więc pojedynczy osobnik nie musi być "doskonały", cokolwiek miałoby to znaczyć.

[Kolendra]

@ryba_twojej_mieczty: Jedyną metodą jest osobiste poznanie i doświadczenie, by dowiedzieć się tego, czego naukowo nie jesteśmy w stanie teraz rozwikłać. Jest z tym związane pewne ryzyko, popełnienia poznawczego błędu który wyprowadzi nas na manowce na tyle, że ciężko będzie się cofnąć o tych kilka kroków, a ludzie mają tendencję brnięcia dalej.
Osobiście sądzę, że człowiek ma wszystko w sobie by dojść do prawdy, ale to nie jest takie łatwe, a