58 posłów PiS chciało dalszych prac nad liberalizacją aborcji. Wśród nich...
58 posłów PiS chciało dalszych prac nad liberalizacją aborcji. Wśród nich Kaczyński i Pawłowicz. Projekt liberalizujący przepisy dotyczące aborcji przepadł, a zaostrzający - trafił do dalszych prac. Zabrakło zaledwie kilku głosów opozycji, by komisja zajęła się też tym pierwszym projektem.
k1fl0w z- #
- #
- #
- #
- #
- 208
Komentarze (208)
najlepsze
PO to partia umiarkowanie-prawicowa, a sam Szetyna mówił o utrzymaniu obowiązującego kompromisu. Koniec końców w PO zachowali się dokładnie tak jak powinna się zachować nienarzucająca poglądów partia (to samo w zasadzie można powiedzieć o .N).
Czy ktokolwiek poza Nowacką liczył, że katoliccy ultra-konserwatyści pokroju Biernackiego, Fabisiak, Karpińskiego czy Libickiego poprą jej projekty? Dlaczego środowiska prolife pieją teraz z zachwytu i nie zauważyły, że za
Watykan rozegrał to doskonale - flawless victory - pełnia władza nad całym krajem i narodem (chyba tylko w Salvadorze im się tak udało).
Czemu niby mamy "rezygnować z UE"? Po prostu przejmijmy to, co nam się podoba, a olejmy to, czego nie potrzebujemy. I
Największa patologia tego głosowania był Kukiz'15. Z jednej strony obywatelskosc, referenda, udział obywateli we władzy a potem połowa za odrzuceniem projektu obywatelskiego.
Czyli co? Kaczyński chce, Brudziński chce, Macierewicz chce i... projekt nie przeszedł? Czyżby najważniejsze osoby w PiSie traciły władzę? A może pic na wodę?
@ipkis123: "Czyli co? Kaczyński chce, Brudziński chce, Macierewicz chce i... projekt nie przeszedł?"
Oni nie są za ustawą. Oni są tylko przeciwko jej odrzuceniu w pierwszym czytaniu. W ostatecznym głosowaniu zagłosowali by przeciw.
@Tajch: Not sure if trolling or... ಠ . ಠ Przecież na tym wygrał tylko PiS, mając kolejną kartę przetargową przeciwko opozycji i w przypadku jakby w przyszłości były propozycje podobnych ustaw.