Policjanci ponad prawem?
Funkcjonariusze pobili dziewiętnastolatka, ale sąd sprawę umorzył, ze względu na „niską szkodliwość społeczną”. W następnym wyroku policjanci w ogóle zostali uniewinnieni. Cały czas pracują. Jeden z nich - nawet awansował. – Bili mnie na oślep. Bałem się o swoje życie – mówi chłopak...
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 86
Komentarze (86)
najlepsze
He a good boy.
Przecież sądy stoją na straży konstytucji więc proszę nie krytykować jego decyzji. xD
@pan_welniak: Może tak, może nie. Artykuł napisany jest w sposób wręcz abstrakcyjnie tendencyjny. Jeden koleś uciekł, drugi dostał bańki. Obaj pewnie byli dobrze znani policji i pewnie obaj wywijali się wcześniej od odpowiedzialności. #!$%@? policjantów mógł być uzasadniony. To tylko teoria, lecz mocno prawdopodobna.
@sildenafil:
Policjant też płaci podatki, więc jest swoim pracodawcą?
Dopiero 2 lata. Policja czy armia to struktury, których nie może "kolejny rząd" zreformować w 2 lata. Nawet nie w 10. Człowiek, który jest generałem armii czy policji, cała rzesza takich ludzi, którzy siedzą w tym od 25 lat, nie pozwolą, żeby jakąś ekipa co się zmienia co
I dalej mi się nie chce czytać.
Dlaczego uciekał przy kontroli? Gonili go 5m czy 5 km? radiowozem czy z buta? Stawiał opór przy zatrzymaniu ? Jeśli tak to dlaczego?
Czyli radiowóz podjechał bo został wezwany przez kogoś by interweniował u tych dwóch Panów? Rutynowa kontrola to nie interwencja czyli Panowie łamali prawo
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
twardziele nie płaczą." Jego kolega uciekł, a Dawid został przez dwóch policjantów zatrzymany i zabrany do samochodu"
i się jeszcze dziwi