@Cziw: ale niektórym kobietkom trzeba przyznać, że mają wzorowy czas reakcji. Pełen profesjonalizm. Natomiast część kierowców zachowuje się jak pewien dziadek, który ostatnio wpakował mi się przed maskę jak zmieniał pas: panie, przecież wrzuciłem kierunek (w domyśle kierunek = pierwszeństwo i masz chamie króla wpuścić).
Pewnie to nie rozwiąże wszystkich problemów ale dlaczego tramwaje nie mogą posiadać normalnego klaksonu tylko jakieś dzwoneczki? Przecież jakby przypierdzielił takim "hornem" to kierowcy trzy ulice dalej by pamiętali że złodupiec torowiskiem leci.
Ojciec znajomego był maszynistą w PKP. Kilka lat temu z głupoty zapytałem się ile ludzi "rozjechał"... powiedział że trochę tego było. Ponoć kilka pierwszych zdarzeń mocno przeżywał, później już go to kompletnie nie ruszało.
@Stopa86 W sumie się nie dziwię - albo to, ze świadomością że nic więcej nie mogli zrobić bo fizyki nie oszukają, albo psychiatryk po próbie "S" z poczucia winy...
we wrocławiu często unika się takich wypadków przez te dzwoneczki w tramwajach, motorniczy przewiduje że coś może być nie tak i w każdej wątpliwości dzwoni nim, dlatego dźwięk jest mniej uciążliwy niż klakson żeby go używać nie tylko w sytuacji już zagrożenia ale też żeby zapobiegać. Nawet jeśli ludzie stoją grzecznie to motorniczy woli zadzwonić dla bezpieczeństwa bo stoją blisko i żeby każdy usłyszał że tramwaj się zbliża
@Freakz: Nie zakopali tylko ci nie weszło 30 wykopówi dwa zakopu. Niestety tak bywa że czasami te same znalezisko może być i zakopane i wejść z płomieniem. Zależy to od pory dodania tytułu i opisu. Zgłaszałem że to duplikat do Moderacji i by mi odznaczyli
Komentarze (164)
najlepsze
@PajonkPafnucy: może dla odróżnienia od innych pojazdów? Te dzwonki słychać wyraźnie przecież i od razu wiadomo, że tramwaj.