Amerykański dziennikarz: "Wolna Polska została zaduszona w Jałcie"
Wolna Polska została zaduszona w Jałcie, przy czym jeden koniec sznura trzymali Roosevelt i Churchill, podczas gdy Stalin ciągnął za drugi – pisze bez ogródek znakomity dziennikarz amerykański E. A. Mowrer w swym miażdżącym ataku 1) na politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych.
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
- przypominać, przypominać aż się zachodowi wryje w pamięć
Wystarczyło dać Gen. Wielkiemu Pattonowi pole do manewru - "Polska jest pod kontrolą Rosji, tak samo jak Węgry, Czechosłowacja i Jugosławia, a my sobie spokojnie siedzimy i wydaje nam się, że wszyscy nas kochają."
Komentarz usunięty przez moderatora
A wcześniej całe 2 lata USA przygladało sie wojennej zawierusze i nie mogło nic zrobić. Prezydent nie mógł. Prawie cała Europa była przejęta a ZSRR już prawie padło. Blitzkrieg
Tak, ale wtedy już Zimna Wojna była w toku. To było po tzw. Long Telegram G. Kennana. Podejscie Amerykanów zmieniło się o 180 stopni po wydarzeniach w Polsce i reszcie państw Europy Srodkowej. Pewnych sił w miesiąc nie przeskoczysz.
Jeśli wydaje ci sie to takie latwe (tj. Zmiana nastawienia społeczeństwa) to spójrz jak to u nas wygląda. Nie przekonasz eurosceptyków do pokochania Unii, ani nie przekonasz euroentuzjastów, że Unia, a
Ucząc się spojrzenia na świat na zasadzie "sprzedali nas w Jałcie" oraz "Polscy piloci byli najlepsi a później komuna ich zabiła" uczymy się tylko roszczeniowości, poczucia niesprawiedliwości oraz niemożności wpływania na własne losy.
W szkołach uczymy dzieci o powstaniach, o bohaterach, o zrywach, a powinniśmy ich przecież uczyć o kooperacji, o tym że można jeśli się chce i jeśli się współpracuje.