Szyja 8-latka utknęła w bramce w centrum handlowym. Galeria obwinia dziecko
Szyja 8-letniego chłopca utknęła między prętami w obrotowej bramce, której silnik wciąż pracował. Obsługa nie wiedziała, jak urządzenie wyłączyć. Galeria handlowa nie czuje się winna, uważa, że dziecko samo jest sobie winne.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 184
Komentarze (184)
najlepsze
Robiąc wczoraj pranie naszła mnie ciekawa myśl. Nie mogąc jedną ręką otworzyć pojemnika z kapsułkami piorącymi przez zabezpieczenia przed dziećmi zacząłem się zastanawiać, po kiego w ogóle takie zabezpieczenie? Przecież to nie jest produkt dla dzieci. Nie trzyma się też tego na widoku. Ileż to rzeczy komplikuje się tylko i wyłącznie aby uchronić tych małych gnojków przed urazami. A
@luk4z: Na widoku powiadasz. To w sklepie kupujesz z pod lady ten produkt? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzieci w sklepie są pod opieką rodziców. A przynajmniej powinny być.
To może być cud przedświąteczny...
@Zenon_Zabawny: To nie ma znaczenia w kontekście tego, że mamusia skrzętnie unika tego tematu. Ale jeśli chcesz, to proszę uprzejmie - to ona ma obowiązek pilnowania dziecka, a nie obce osoby.
1. straż pożarna przyjechała po godzinie!
Albo relacja jest niewiarygodna, albo ktoś poważne zignorował zagrożenie.
Szyja dziecka uwięziona w urządzeniu napędzanym silnikiem? przecież to jest bezpośrednie zagrożenie życia.
2. Reakcja placu zabaw jest wręcz kuriozalna.
Na otwarciu był producent, a poza tym mamy inne takie urządzenia i atesty.
Przecież fakt że mają inne takie same bramki ZWIĘKSZA zagrożenie i fakt ten powinien wzbudzić stan alarmowy.
Atesty atestami,
Na tych których byłem rodzice mogą wejść z dzieckiem za darmo.
@DawidDuke: jak robaki xD