Szkoda tylko, że nie ma licznika dni - żeby się zorientować, kiedy dany etap występuje. Ale to mogłoby być zbyt szokujące dla osób, które uważają, że do tego czy tamtego miesiąca płód nie jest człowiekiem. Pamiętam jak - bodaj po 3 miesiącach - oglądałem na usg swoją córeczkę. Już normalny, malutki człowieczek. Widoczne wszystkie części ciała. I ponoć - już na tym etapie się bawi pępowiną i swoimi kończynami. A są miejsca
@tomaszk-poz: za wiki: 70% (dane ze Szwecji sprzed 10 lat): 70% dzieci urodzonych w 5. miesiącu ciąży przeżywa 1. rok (czyli ten, w którym ryzyko zgonu jest nieporównywalnie większe niż w kolejnych latach). Spośród dzieci urodzonych w 26. tygodniu (czyli ostatnim tygodniu 5. miesiąca) przeżywa 85%.
Ok, może przesadziłem z tym, że mogą żyć normalnie (pewnie wiele z nich ma różne wady i choroby), ale wciąż nie zmienia to faktu, że
@p4ws: ""dzieci mogą normalnie żyć.."" po pierwsze - muszą być podłączone do rurek, wspomagania, to nie noworodek, którego się daje matce do piersi Po drugie - jak pisałeś - mają duże prawdopodobieństwa występowania wad mniejszych lub większych to trudno tu pisać o normalności. Po trzecie - w Szwecji,a w innych krajach?
"więc twierdzenie, że w tym 5. miesiącu płód nie jest człowiekiem jest kłamstwem." przepraszam, a kto to twierdzi? Pisałem coś
A wg. „postępaków” praktycznie do porodu, to nie człowiek, a co najwyżej „produkt zapłodnienia” lub ewentualnie „zlepek komórek” tudzież bezosobowo brzmiące „płód” - wszystko tylko nie „człowiek”.
Ciekawostka o której nie wiedziałem - dzieci otwierają oczy w trakcie ciąży. Szkoda ze inaczej niż na filmie nie ma tam światła, wiec mało widza. Pewnie dlatego się nic nie pamięta z tego ;)
Komentarze (127)
najlepsze
Pamiętam jak - bodaj po 3 miesiącach - oglądałem na usg swoją córeczkę. Już normalny, malutki człowieczek. Widoczne wszystkie części ciała. I ponoć - już na tym etapie się bawi pępowiną i swoimi kończynami.
A są miejsca
za wiki: 70% (dane ze Szwecji sprzed 10 lat): 70% dzieci urodzonych w 5. miesiącu ciąży przeżywa 1. rok (czyli ten, w którym ryzyko zgonu jest nieporównywalnie większe niż w kolejnych latach). Spośród dzieci urodzonych w 26. tygodniu (czyli ostatnim tygodniu 5. miesiąca) przeżywa 85%.
Ok, może przesadziłem z tym, że mogą żyć normalnie (pewnie wiele z nich ma różne wady i choroby), ale wciąż nie zmienia to faktu, że
po pierwsze - muszą być podłączone do rurek, wspomagania, to nie noworodek, którego się daje matce do piersi
Po drugie - jak pisałeś - mają duże prawdopodobieństwa występowania wad mniejszych lub większych to trudno tu pisać o normalności.
Po trzecie - w Szwecji,a w innych krajach?
"więc twierdzenie, że w tym 5. miesiącu płód nie jest człowiekiem jest kłamstwem." przepraszam, a kto to twierdzi? Pisałem coś