Szczur na półce z jedzeniem w Biedronce. Jeronimo Martins wyjaśnia sprawę
Jedna z klientek sieradzkiej Biedronki zauważyła w sklepie mysz. Zdjęcie gryzonia na sklepowych półkach trafiło do internetu. Na szczęście szkodnika udało się złapać, a spółka Jeronimo Martins, do której należy Biedronka, przesłała nam obszerny komentarz dotyczący zajścia.
Lokator87 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
No to w końcu szczur czy mysz?
@solo_ta: chomik :D
Pokazuje tylko, że pułapki na gryzonie nie zdają rezultatu, ale nie świadczy o tym, że żarcie zepsute.... to nie robaki w cukierkach czy owocach/warzywach.
Afery bym nie robił.
@JusTQL: Zdają. Gryzonie zazwyczaj biegają wzdłuż ścian i tam najczęściej są pułapki. Jednak jak to w biedrach, drzwi automatyczne, ktoś wchodził, wychodził... mysz momentalnie wbiegnie nawet niezauważona.
Podejrzewam, że dłużej niż doby by nie posiedziała bo zaraz by się w taką pułapkę złapała. Po prostu nie zdążyła ;p
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Szczury czy myszy w buedrze nie występują pojedynczo tylko właśnie w większych ilościach.
Faktem jest jednak że to nie wina samego sklepu bo a w okolicy marketów mają tony żarcia.
Wykop,ale taki naciągany
Tl;dr: Jeronimo wyjaśniło że dopełniają zobowiązań ze swojej strony i mają odpowiedni sprzęt przeciwko gryzoniom, obsługiwany przez odpowiednią firmę. A żywność mająca kontakt ze szkodnikiem była zutylizowana.
( ͡° ͜ʖ ͡°)